27. Private

1.5K 98 24
                                    

Sebastian:

Margo, przepraszam. Naprawdę.

Margo:

Oszczędź mi tego, Sebastian

Sebastian:

Nie chciałem, żeby tak wyszło

Zależy mi na tobie

Margo:

Boże, Seb

Nie potrafisz nawet napisać, że mnie kochasz

To chyba wszystko wyjaśnia

Po prostu zostaw to

Sebastian:

Nie mogę

Jesteś dla mnie zbyt ważna

Naprawdę się starałem

Margo:

Wiem. I doceniam to

Ale byłam przy tobie przez ostatnie dwa tygodnie, a ty i tak patrzyłeś tylko na nią

Myślałam, że była tylko chwilą

Że byłeś samotny, a ona jakimś rodzajem plastra

Sebastian:

Margo, daj spokój

Margo:

Nie, szanuj mnie na tyle by mnie nie okłamywać

I nie okłamuj samego siebie

Nie musisz mi mówić, że nic do mnie nie czujesz. Widzę to do kurwy

Jesteś zakochany w tej małolacie i nic tego nie zmieni

Więc daj mi spokój, jesteś wolny.

Po co w ogóle do mnie piszesz? Leć do niej z kwiatami czy coś

Sebastian:

Jest zakochana w kimś innym

Margo:

OMG Sebastian nie wierzę że mnie do tego zmuszasz...

Ta dziewczyna nie odrywa od ciebie wzroku. Jest w tobie tak samo beznadziejnie zakochana jak ty w niej. Więc bądź facetem i idź do niej.

Sebastian:

Jesteś cudowna, wiesz? Jesteś jedną z najfajniejszych kobiet jakie znam. Naprawdę przepraszam za to co ci zrobiłem. Zasługujesz na więcej.

Margo:

Owszem.

Ale Meredith też jest całkiem fajna. I jeśli kiedykolwiek złamiesz jej serce, to ponownie pogadamy, Stan. Obiecuję, że nie będę tak miła jak teraz.

Sebastian:

Przyjąłem. Dzięki.

Margo:

Jedziecie teraz nagrywać sceny we Włoszech. Wykorzystaj to. Trzymam za was kciuki.

***

Ja:

Zadzwonię do Cartera

Ali:

Co?

A Sebastian?

Ja:

Sebastian jest z Margo

A ja chcę rozwiązać sytuację z Carterem przed wyjazdem do Włoch

Ali:

Jesteś pewna?

Chcesz do niego wrócić?

Ja:

Nie wiem. Chcę z nim porozmawiać.

Ali:

Wiesz, że jestem przy tobie niezależnie od wszystkiego, prawda?

Ja:

Wiem. Kocham cię

Ali:

Ja ciebie też.


Lubię Margo :) A wy?

Strangers | s.sOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz