Na zawsze razem (Asla Vazgecem)

Część 8™®

Z samego rana Nur wybrała się z Mertem do galerii w Stambule. Przed tym napisała  na kartce papieru informacje do Yigita, ponieważ nie chciała go obudzić. Gdy Yigit się obudził nie było przy nimi  ukochanej, ani jego syna .
~Yigit ~
W salonie na stole zauważyłem kartkę  na której pisało  [Jadę z Mertem na zakupy bo musimy kupić mu rzeczy do szkoły. Jak  coś to dzwoń]
~U Nur i Merta ~

W galerii weszliśmy do sklepu z artykułami szkolnymi
-Nur mogę ten plecak?
-Tak wybierz sobie jaki chcesz. 😉
Mert wybrał sobie wszystkie potrzebne rzeczy.
Gdy przechodzili obok sklepu z zabawkami Mert zauważył  super samochodów
-Nur, Nur chce ten samochód! - Powiedział dość głośno Mert.
-Dobrze ale tata będzie zły.
-Nie będzie! -powiedział młodzieniec.
Po kilku minutach  Nur z Mertem byli w domu.
-Witaj kochanie - powiedział yigit.
-Witaj, ale jestem zmęczona - oznajmiła Nur.
-Mówisz to tak jakby mnie tam nie było - Powiedział z uśmiechem na twarzy Mert.
Yigit  pogłaskał  syna po głowie i przytulił żonę.
Po kolacji mężczyzna powiedział że - - - Iclal dzisiaj dzwoniła i o 20.00 Merta musi być w domu.
-Dobrze - Odpowiedziała Nur, która wykładała  naczynia do zmywarki.
Mert!! - Zawołał Yigit 
-Tak tato?
-Zejdziesz tu czy mam tam przyjść i cię za łaskotać?
-O nie już schodzę byle by nie było łaskotek.
Mert ubrał swoją kurtkę i  pożegnał  się z Nur,  po czym wsiadł do samochodu.
Po ok. Pół godziny dotarli na miejsce
- O kwiatki! - krzyknął  chłopiec.
-Mert jest ciemno uważaj bo sobie coś zrobisz. - Powiedział wystraszony ojciec.
Mert zerwał kwiaty które wręczył mamie gdy rozmawiali  o jego szkole.

Yigit pożegnał się z Fyrat em , byłą żoną i synem. Po czym odjechał do domu gdzie mieszka z Nur.
Iclal uspała syna i sama udała się do sypialni.