🌴💏§Część 23§👪🌴

244 48 8
                                    

Z perspektywy Yigita
Siedziałem na szpitalnym korytarzu nagle weszła Ona, wstałem z krzesła ta podniosła swoje duże niebieskie oczy.
-Witam- powiedziałem.
-Yigit witaj!! - Krzyknęła Ola.
-Jak dawno cię widziałam. Przyjechałam kilka dni temu, by zaprosić wszystkich na mój ślub. - Powiedziała na jednym wydechu.

Z perspektywy Nur.
Siedziałam w domu pilnował dzieci, ale nie mogłam wytrzymać presji więc postanowiłam zadzwonić do Yigita.
{Rozmowa przez telefon} 🍀
Łączenie.....
Po sygnale nagraj wiadomość Pi....
N:Yigit co z Iclal, jeśli to odsłuchasz odzwoń.
{koniec rozmowy} 🍀
-Yigit proszę powiedziałam
Nagle usłyszałam płacz dziecka szybko pobiegłam do pokoju dziecięcego.
-Cii, nie płacz skarbie-Powiedziałam do Nady.
Wzięłam ją na ręce i zaczęłam chodzić z nią po całym pokoju.
-Nur!!. Gdzie mój piórnik? - Powiedział Mert.
Wyszłam na korytarz i powiedziałam.
-Tygrysie nie krzycz tylko tu podejdź, bo tu są małe dzieci!
Po tej wypowiedzi Mert stał już koło mnie.
-Dobrze dobrze, gdzie jest mój piórnik?
-W szafce pod biurkiem — Oznajmiłam.
Położyłam Nadę i Nil w kołyskach w salonie a sama jeszcze raz zadzwoniłam do Yigita.

Z perspektywy Yigita.
Siedziałem na krześle wyciągnąłem z kieszeni telefon a tu na ekranie nie odebrana wiadomość od Nur. Szybko ją odsłuchałem i o dzwoniłem do niej.
{Rozmowa przez telefon} 🍀
Y:Nur!
N:Tak. Co jest z Iclal?
Y: Dobrze Fyrat z tego, co mi powiedział, to ma syna.
N:O jej. A tak wogóle to kiedy wrócisz?
Y: Za chwilę będę. A jak nie tam dziewczynki ?
N: Czekają ze mną w na tatusia ☺.
Y:No dobrze zaraz przyjadę.
{Koniec rozmowy} 🌸
°°°°°°°°°°°°°°°
§Kilka minut później§
Yigit wrócił do domu ja zaś przygotowałam kolację. Posadziłam dziewczynki w krzesełkach..
-Jak tam mój braciszek? - Zapytała Mert.
-Bardzo dobrze. Jutro do niego pojedziemy-Uświadomił Yigit.
Po kolacji wybraliśmy się na spacer.
Mert jechał przed nami na rowerze.
- Kochanie pojedziemy jutro nad Bosfor. - Powiedział Yigit.
-Co?. Tak jasne i z dzieciakami. - powiedziałam.
Dotarliśmy na plac zabaw huśtałam Merta. A Yigit kołysał w wózku w dziewczynki.

°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°
Hejo misie 🐻!
Jak wam się podoba mam dla was super wiadomość napisana znalazłam fajną książkę i byłabym wam wdzięczna, gdybyście ją przeczytali. Przy okazji zostawcie w tu i tam 🌟§Gwiazdkę § +💬§Komentarz §
PS. PRZECZYTAJCIE RÓWNIEŻ TO
http://my.w.tt/UiNb/HcNIkiVy0C
I pooglądajcie filmik nad tytułemXD
😂
POZDRAWIAM-v ALEX FERDIM 😘
💗 👑👑👑👑👑👑👑👑👑👑👑😘

Na zawsze razem (Asla Vazgecem) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz