Część 11( Nur W Szpitalu.)

331 48 3
                                    

Po wczorajszym wieczorze Nur i Yigit wstali rozpromienieni. Zeszli do restauracji gdzie czekała na nich miła niespodzianka, Alin z Sinanem przygotowali małą ucztę by zakumunikawać  im że dziś jest piątek i przyjeżdża Mert. 

-Yigit nigdy cię o to nie podejrzewałam, ale poczułam dziwny nie pokój, kiedy zauważyłam twoje spojrzenie i Alin. - powiedziała Nur, która chciała zapaść się pod ziemię. 

-Kochanie, o czym ty mówisz jakie spojrzenie? Jesteśmy tylko współpracownikami. - Powiedział powoli odwracają głowę. 

-Dobrze, dobrze już nic nie mówię. 

Po śniadaniu małżeństwo wybrało się na drobne zakupy. Spotkali tam Emina, który właśnie kupował pomidory. 😂

-Co ty tu robisz?-Zapytała Nur. 

- Robię zakupy przecież to sklep, a zresztą babcia mi kazała a jakbyś odbierała telefon to byś się dowiedziała, że Mert jest u nas, bo Iclal wyjechała z Fyrat em. - Powiedział lekko zirytowany Emina. 

-Naprawdę! 

Nagle Nur upadła na podłogę Yigit próbował ją obudzić, ale się nie udawało. Zadzwonił po karetkę. 

Za kilka minut byli już w ambulansie. 

-Co jest z moją żoną-zapytał zdenerwowany Yigit. 

- Czy już miała takie przypadki zesłabnięcia? - zapytał lekarz. 

-Nie, chyba nie-odpowiedział zagubiony mężczyzna. 

Gdy przyjechali do szpitala Nur zaczęła odzyskiwać przytomność, a Ygit siedział na korytarzu i modlił się by nic jej się nie stało. 

-Pan Yigit Kozan? - Zapytała lekarka. 

-Tak, co z moją żoną? 

-Proszę się nie martwić - Powiedziała pielęgniarka pokazując na drzwi. 

Gdy Weszli do gabinetu lekarka powiedziała do Yigita dość dziwne słowa, po których urodził łzę. 


____________________________

Jak myślicie co powiedziała Yigitowi lekarka? 😮😱, Jeśli macie jakiś pomysł napiście w kometarzu👇👇👇.

Nie zapomnijcie o wciśnięciu 🌟.

Pozdrawiam 😆😅.
PS.Podajcie pomysł a jeszcze dzisiaj dodam 12 cześć.

Na zawsze razem (Asla Vazgecem) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz