Na zawsze razem (Asla Vazgecem)

CZĘŚĆ 9{Ślub Iclal I Fyta 💕💖}

21 sierpnia do ślubu zostało dziesięć dni.
-Fyta  wysłałeś zaproszenia na ślub? - - Zapytała Iclal.
-Tak kochani. 😃-odpowiedział Fyta.
Nagle słyszą głos Merta który krzyczy.
-Nur, Nur przyjechał.!,
Wszyscy pobiegła  do  drzwi.
-Witaj Nur - powiedzieli jednocześnie.
-Witajcie- odpowiedziała.
Weszli do środka Iclal zaproponował Nur żeby usiadła  ale ta odmówiła zarzekają się że jest na chwilę.
Zapytała czy nie widzieliśmy Yigit,  bo nie może się do niego dodzwonić.

~Fyta ~
Wiedziałem czemu Yigit nie odbiera ale nie  powiedziałem o tym Nur.
 
Iclal również się zaniepokpiła.

Po kilku minutach zniknęły wszelkie obawy, bo do Nur zadzwonił telefon to był Yigit. Przeprosił ją za to, że nie odbierał telefonu  ta  miała mu coś ważnego do powiedzenia.
Więc Iclal  kazał jej jechać do firmy gdzie  można  znaleść jej męża.
Nur  w ciągu kilku minut była już w firmie Kozanów. Chciała porozmawiać z Yigitem ale ten ciągle mówił o ślubie Iclal.

Po dziesięciu dniach
- Yigit nie zapomniałś koperty? - Pyta zaciekawiona kobieta.
-Nie  mam ją w kieszeni. 😇
~Nur ~
Gdy dotarliśmy na miejsce wybrałam się na górę do pokoju byłej żony mojego męża. Właśnie ubierała kolczyki. Po czym przywitałam ją i zeszliśmy do salonu. Impreza odbywała się   w sali dla gości w rezydencji. To był piękny widok jak Iclal schodziła do Fyta po schodach

A  po kilku minutach była już na środku sali

Wszyscy goście  klaskali, a oni powiedzieli sobie TAK!

_____________________________________

Dziękuję wam kochani za te 620 wyświetleń. Przepraszam za wszelkie błędy i niedogodności😉👑
                    Pozdrawiam Alex Ferdim 😘