9

465 25 1
                                    


Kocham soboty,ale nienawidzę wstawać .Bo kto normalny budzi swoje dziecko o 9 rano w SOBOTĘ!?Moi kochani rodzice ,nie no kocham ich.Przebrałam się w dresy i w top crop i zeszłam na dół.

-Mogę wiedzieć po co mnie budziliście?-zapytałam schodząc na dół,a w przedpokoju stał Justin!-Serio?!

-Twój kolega mówił,że mieliście robić projekt z angielskiego ,a ty nie przyszłaś ,więc przyszedł-tłumaczy mama,ten to kocha mnie wkurzać-Więc masz się moja panno ogarnąć i zabierać się za tą pracę domową,a ja z tatą już jedziemy ,a i pieniądze masz w kuchni 

-Yhy

-Do widzenia pani-od kiedy on jest miły?

-Do widzenia Justin-Justin czyli wie jak ma na imię-Do zobaczenia Black

-Yhy

Moja mama wyszła ,a ja skierowałam się do kuchni by coś zjeść.Brunet podążał za mną.

-Czemu jesteś taka wredna dla swojej mamy?

-A czemu ciebie to obchodzi?-również zapytałam 

-Ja zadałem pierwszy pytanie

-Bo mnie nienawidzi i mnie nie kocha -odpowiadam mu,a ten zrobił oczy jak nie powiem co -Co?

-Nie mów tak

-Bo?

-Każdy kocha swoje dzieci,ale nie umie tego okazać 

-Yhy

-Będziesz miała okres czy coś,że jesteś tak wredna?-nie no przegiął już 

-Wyjdź!-krzyknęłam i przypadkowo rozwaliłam miskę na mleko-Patrz co zrobiłam !

-Zostaw to! masz ręce we krwi -wziął mnie za moje ręce i pociągnął mnie do zlewu-Gdzie masz apteczkę?

-Łazienka,a ona jest w przedpokoju po prawej stronie

-Zaraz wrócę nic nie odtykaj 

Opatrzył moje rany ,a później posprzątał rozbitą miskę.Nie widziałam go od tej strony,nigdy.On nigdy nie interesował się mną ani nikim kto nie jest znany w szkole oprócz elity.

-Po co tu przyszedłeś?-pytam gdy nie mogę już się doczekać odpowiedzi 

-Chciałem Cię zabrać na przejażdżkę moim nowym motorem 

-Mnie?

-Tak ciebie,a co w tym dziwnego?-zapytał

-Nie jestem z elity więc czemu się mną interesujesz?

-Czemu miałbym się nie interesować osobami które nie są w elicie?

-Słyszałam tak

-To źle słyszałaś -jego oczy zrobiły się czarne

-Nie bij mnie-powiedziałam gdy się już strasznie bałam

-Nigdy ciebie nie uderzę 


**********

Hejka !

Wróciłam!Nienawidzę mojej szkoły sprawdzian za sprawdzianem masakra

Jak się podoba?

SNAPCHAT--madziula1994j---dodawać!

Madzia:*

Dzień dobry, księżniczko/J.BOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz