Chimx2: Yoongi...?
MinYoongi: Co?
Chimx2: To nie w moim stylu, ale co ja mam mu powiedzieć?
MinYoongi: Nie znam się na takich sprawach...
MinYoongi: Ale powiem ci to co...ja na twoim miejscu bym zrobił.
Chimx2: ?
MinYoongi: Po pierwsze...nie okłamuj go, nie wolno ci tego zrobić, a w szczególności jeżeli ci na nim zależy.
Chimx2: No ba że zależy...nawet bardzo.
MinYoongi: No to jedno masz już z głowy...
MinYoongi: Po drugie...pod żadnym pozorem nie wolno ci go od siebie odsunąć.
MinYoongi: Znając życie już to zrobiłeś.
MinYoongi: Jak z dzieckiem...
Chimx2: Nie chcę żeby cierpiał.
MinYoongi: Ale to jest złe podejście!!!
MinYoongi: Nie dość, że ty cierpisz z powodu tego, że go odepchnąłeś to on cierpi jeszcze bardziej z powodu twojej choroby i tego, że w tym trudnym dla was okresie, nie może być obok ciebie.
Chimx2: I ty się nie znasz?
Chimx2: Doradzasz jak...kurwa brakuje mi słowa.
MinYoongi: To cholera jasna...czemu zemną jeszcze piszesz...napisz do niego!!!
Chimx2: ...ok
********************************************
Chimx2: Jungkookie?
Wyświetlono
Ciastko: Hyung?
Ciastko: Bo to ty...tak?
Chimx2: Tak króliczku, to ja.
Chimx2: Tęskniłem za tobą...bardzo.
Ciastko: Ja też hyung, martwiłem się o ciebie.
Ciastko: Nie wiedziałem co się z tobą dzieje, nie było żadnego kontaktu z tobą.
Chimx2: Wiem króliczku...bardzo cię za to przepraszam.
Ciastko: Nic się nie stało.
Ciastko: Ważne, że nic ci nie jest.
Chimx2: Za dwa dni mnie wypisują...przyjdziesz?
Ciastko:Wiem...przyjdę, nie martw się o to.
Chimx2: ???
Ciastko: Jestem w stałym kontakcie z twoją mamą.
Chimx2: ???
Chimx2: Po co?
Ciastko: Nie chciałeś się ze mną kontaktować...musiałem sobie jakoś radzić.
Chimx2: To jak wiedziałeś, że nic mi nie jest to czemu się martwiłeś?
Ciastko: To nie to samo...wolałem usłyszeć to od ciebie.
Ciastko: Gdybyś tymi to powiedział, byłbym bardziej spokojny.
Chimx2: Jutro przychodzi odwiedzić mnie Yoongi, chcesz go poznać?
Ciastko: Nie wiem...nie jestem do tego przekonany.
Chimx2: Przychodzi o 14:00, zrobisz jak ze chcesz.
Ciastko: Przemyślę to i dam ci znać.
Ciastko: Teraz odpoczywaj...papa hyung.
Chimx2: Do zobaczenia króliczku.
##############################################
Hello Pysie Misie!!!
Bardzo was przepraszam, że nie było tak długo rozdziału ale miałam mistrzostwa polski i nie miałam jak wstawić, a co dopiero pisać.
Mam nadzieję, że nie jesteście na mnie źli i mam też nadzieję, że nie ubyło mi czytelników...chociaż jest takie prawdopodobieństwo.
Od razu mówię...jest już prawie koniec roku szkolnego i jest to całe poprawianie ocen, więc nie wiem z jaką częstotliwością będę wstawiać rozdziały.
Oczywiście postaram się wstawiać często, ale to zależy od ilości nauki w tygodniu.
Dziękuję, że jesteście i mam nadzieję, że rozdział się podobał!
Kocham was!
Do następnego!
YU_YUKA
CZYTASZ
Ciastko z Busan || Jikook
FanfictionTaeTae: Witaj króliczku! Ciastko: Proszę?...Kim jesteś? TaeTae: Kimś kogo w głębi serca bardzo pragniesz...tylko o tym nie wiesz. OPOWIADANIE PISANE W FORMIE SMS. WIEK POSTACI ZMIENIONY NA POTRZEBY FF. 09.11.2017 #177 W FANFICTION 09.03.2018 #292...