Szłam właśnie ulicą, gdy go zobaczyłam.
Justin był wściekły.
Gdy mnie zobaczył, zatrzymał się. Z jego ust wydobyło się moje imię. Ruszył w moją stronę, a ja starałam się odejść jak najdalej od niego. Nie potrafię na niego znów spojrzeć.Myśląc o Justinie widzę przed sobą Bryce'a.
-Jess, proszę. Zaczekaj - usłyszałam zza pleców. - Pogadajmy.
Wtedy zrobiłam coś, czego od razu pożałowałam. Zatrzymałam się. Ale nie po to by mu odpuścić. Chciałam mu raz na zawsze uświadomić, że ma mi dać spokój.
-Jess...
-Nie mów tak do mnie.
-Naprawdę żałuję, że ci nie powiedziałem. Przepraszam - w jego głosie słychać było szczerość.Jessica uspokój się. Nie możesz mu zaufać kolejny raz, bo on znów cię zrani.
-Nigdy ci nie wybaczę.
-Jessica, proszę cię - oczy zaszkliły mu się łzami.
-Nie. A teraz daj mi święty spokój. Nie pokazuj mi się więcej na oczy. Chcę o tym wszystkim zapomnieć. Chcę zapomnieć o tych kasetach. Chcę zapomnieć o tej imprezie. Chcę zapomnieć o TOBIE...I wtedy wpadł w szał. To już nie był ten sam Justin. Zaczął krzyczeć, jednak nie usłyszałam ani jednego słowa. Byłam w szoku. Co się stało z tym chłopakiem?
Bałam się. Zaczęłam uciekać. Słyszałam jego kroki za sobą.
Chwycił mnie za ramię.
-Ile razy mam cię przepraszać?
-Możesz mnie błagać o wybaczenie do końca swojego życia, a ja i tak nigdy nie przyjmę twoich przeprosin.
-A jak zrobię to samo co Hannah?Nie wiem jak długo stałam tam i się patrzyłam w drogę przede mną. Nie mogłam spojrzeć Justinowi w oczy. Wiedziałam jednak, że szantażem niczego nie załatwi.
-Tylko nie zapomnij nagrać kaset
Popchnął mnie na ulicę. Zdążyłam tylko ujrzeć światła i usłyszeć pisk opon. Pomyślałam, że ten Justin, którego kochałam już nie istnieje.
Potem nastała ciemność.
***
Dzisiejszy rozdział z perspektywy Jess :D
Dziękuję wam za ponad 300 wyświetleń i za wszystkie gwiazdki 💝Piszcie czy wam się podoba ^^
CZYTASZ
13 Reasons Why cd
Teen FictionSerial zakończył się pod wieloma znakami zapytania. Minął miesiąc od momentu, gdy Clay przekazał kasety dalej. Jak potoczą się losy jego i innych osób odpowiedzialnych za śmierć Hannah? Czy poradzą sobie z tym?