Hmmm co by tu napisać.....
Całe opowiadanko jest twórczością własną, tworzoną pod wpływem chwili i pewnego matoka, który potrafi zmotywować do działania... Jest to pierwszy ficzek, który dodam i może nie ostatni. Będzie mi niezmiernie miło, jeśli ktoś w ogóle to pokocha ;)
Za wszelakie błędy przepraszam i jestem otwarta na poprawki ^^
CZYTASZ
In my mind
Ngẫu nhiênBo życie i piosenka zawsze mogą stworzyć całość... Czyli opowiadanka o tym jak zesłał raz bóg na ziemię swoje dziecię Taehyungie - tak się ono zwie Odział go w szaty Gucciego I wysłał do niejakiego Kookiego Młodszy szybko się nawrócił Jak go Tae zba...