Rewrite The Stars

10 4 0
                                    

Zawsze zastanawiałem się, jak by wyglądała praca w cyrku. Fascynowały mnie prześliczne, wytresowane zwierzęta, niesamowici i niespotykani ludzie. Chciałem się nimi otaczać, chciałem być częścią ich. Jednak moi rodzice plus mój status społeczny mi na to nie pozwoliły. Przecież byłem synem wpływowego biznesmena i śpiewaczki operowej. Nie mogłem być tym, kim zechcę. Musiałem sprostać wymaganiom rodziny. Moją szansą ucieczki od sztywnej atmosfery panującej w rodzinach szlacheckich, okazała się propozycja znanego cyrkowcy Kim Namjoona. To było moje wybawienie. Tak właśnie zostałem jego wspólnikiem. Dzięki moim znajomościom do naszego cyrku dołączyła Hyuna. Cudowna dziewczyna, o wspaniałym głosie. Nasza kariera rozkwitała. RM skupił się głównie na nowej zdobyczy. Drugi, oficjalny pokaz Hyuny miał odbyć się w operze. Gdy szliśmy na niego razem Taehyung, spotkaliśmy moich rodziców. Padło dość wiele przykrych dla ciebie słów. Kiedy chciałem temu zaprzeczyć, ciebie nie było obok mnie. Widziałem twoja szybko oddalającą się sylwetkę. Chciałem biec za tobą, lecz zatrzymała mnie matka. Nawet nie wiem co do mnie mówiła. W tej chwili wstydziłem się własnej rodziny. ty niestety uciekłeś. Nie wiedziałem od jakiego miejsca mam zacząć twoje poszukiwania. Znalazłem cię dopiero na arenie po jakiejś godzinie. Byłeś przebrany w krótkie szorty, zwykłą, luźną koszulkę i poobwiązywane nogi bandażami. 

- Wiesz, że Cię pragnę Tae - przystanąłeś, lecz nadal byłeś odwrócony do mnie plecami. Odwiązywałeś wszystkie liany, dzięki którym mogłeś unieść się w bezpieczną strefę. Widziałem, jak zaplatasz na swoich szczupłych palcach tę konkretną linę. Sznur, który uniemożliwi mi wypowiedzenie prawdy. Czy ty właśnie chcesz ode mnie uciec i poczuć się wolny od zmartwień? 

  What if we rewrite the stars?
Say you were made to be mine
Nothing could keep us apart
You'd be the one I was meant to find
It's up to you
And it's up to me
No one can say what we get to be
So why don't we rewrite the stars?
Maybe the world could be ours
Tonight

Wiesz dobrze, że nie dam ci spokoju, dopóki nie porozmawiamy i nie wyjaśnimy między sobą wszystkiego.  Podszedłem do ciebie tak, abyś widział moją twarz. Słowa piosenki wydobywały się wprost z mojego serca. Nawet nie wiem, kiedy zacząłem dla ciebie śpiewać. Ostatni raz kiedy śpiewałem, to moment, gdy Namjoon namówił mnie do współpracy. Tego wieczora również po raz pierwszy widziałem Ciebie. Akurat gdy byliśmy na Kimem na balkonie, ty uniosłeś się w powietrzu wykonując rozmaite akrobacje połączone z tańcem. Gdy nasze spojrzenia się ze sobą zetknęły, czułem jakby to trwało wieczność a nie ułamek sekundy. Pamiętam, że z szokiem wymalowanym na twarzy spytałem się RM, kim jesteś. Do tej pory pamiętam jego odpowiedz. "To jest Kim Taehyung, chluba naszej podniebnej areny". Zakochałem się w tobie od pierwszego spojrzenia. Teraz stoję przed tobą śpiewam dla ciebie. Jednak ty znowu się odwróciłeś i szybkim krokiem skierowałeś w stronę środka areny. Nie mogłem pozwolić, żebyś się ode mnie oddalił. Pobiegłem za tobą. Chwyciłem twoje biodra i obróciłem cię w moją stronę. Nasze spojrzenia znów się spotkały. Widziałem w twoich oczach ból, niedowierzanie i zranienie.Wybacz, że  pozwoliłem na wypowiedzenie takich słów przez mojego ojca. Chcę wpatrywać się w tylko i wyłącznie w  twoje oczy, a nie w twoje ślicznie pachnące włosy. Chwyciłem linę myśląc, że w ten sposób zatrzymam cię przy sobie. Odrzuciłeś moją dłoń i oddaliłeś się. O nie, tak łatwo ze mną nie wygrasz. Ponownie chwyciłem linę,tym razem mocniej i przyciągnąłem cię do siebie. Pogłaskałem cię po policzku i gdy już chciałem cię pocałować, ty uciekłeś do góry. Nie ładnie Taehyungie. Próbowałem wyszukać cię wzrokiem, lecz bez reflektorów, jest to strasznie trudne. Po niecałych pięciu minutach znalazłem twoją osóbkę na obręczy. 

  No one can rewrite the stars
How can we say you'll be mine
Everything keeps us apart
And I'm not the one you were meant to find
It's not up to you
It's not up to me
When everyone tells us what we can be
How can we rewrite the stars?
Say that the world can't be ours
Tonight

Okręcałeś się wokół własnej osi. Również dałeś ponieść się chwili i słowa piosenki płynęły również prosto z twojego skrytego serduszka. Twój głos był cudowny. Tak głęboki, tak niski, nie pasujący do twojego wyglądu aniołka. Jednak to on  tak perfekcyjnie  spaja wszystko w całość, twój wygląd jak i charakter. Wyglądałeś tak pięknie, jak najwspanialszy motyl lub ptak rajski. Nasze głosy mieszały się i łączyły w jedno. Oboje brzmieliśmy perfekcyjnie. Obręcz zaczęła się delikatnie obniżać pod wpływem twoich ruchów. Twój taniec jest perfekcyjny, pomimo świadomości, że to są tylko ćwiczenia na rozładowanie negatywnych emocji. Kiedy znalazłeś się już na ziemi, nawet nie wiem, kiedy dałem porwać się do tańca. Nasze ciała idealnie ze sobą współgrały. Nie raz podczas naszego małego występy trzymałem Cie w ramionach. Chciałem, żebyś czuł się przy mnie bezpiecznie. 

  How do we rewrite the stars?
And say you were meant to be mine?
And nothing can keep us apart
Cause you are the one I was meant to find
It's up to you
And it's up to me
No one can say what we get to be
Why don't we rewrite the stars?
Taking the world to be ours

You know I want you
It's not a secret I try to hide
But I can't have you
We're bound to break and
My hands are tied  

-To nie takie proste Kook. Pochodzimy z dwóch różnych światów. My nie możemy być razem i oboje to wiemy. Twoi rodzice mają rację... - szepnąłeś i uciekłeś z areny. Tego wieczora już się nie widzieliśmy...

In my mindOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz