Spokojnie następnym razem będzie hetalia :D
Obejrzałem dzisiaj "Dunkierkę" i... jakby wam to opisać bez spoilerów?
"Dunkierka" jest to dramat wojenny w którym nie zobaczycie ani jednej szwabskiej mordy, zauważycie kilka kropelek krwi, a postacie będą małomównością dorównywać schronisku dla niemych. Naprawdę najwięcej kwesti ma pilot składający raporty.
I wiecie co? Wyszło zajebiście. W napięciu trzyma widza mieszanka obraz + oprawa audio. Nie ma tu zbędnego patosu, przesadzonych przemów itd.
Pomimo dramaturgii całej sytuacji zdarzyły się dwie sceny po których cicho rżałem ze śmiechu X'D
Jedyne co mi się nie podobało to to, że laik mógłby pomyśleć, iż w dunkierskim piekle brali udział tylko Anglicy i Francuzi. A przecież byli tam też Holendrzy, Belgowie, trochę Polaków i Czechów. Ale to już moje czepialstwo :D
8:10 polecam ;)
CZYTASZ
Jakim cudem to pływa?! Czyli statki, shipy i nie tylko
RandomTo co sugeruje tytuł, będę oceniał shipy/relacje, bo: A. Chcę B. Jest to w miarę proste, a obecnie mogę jedynie pisać na telefonie co nie jest zbyt wygodne (Okładka tymczasowa, jak masz propozycję to podeślij)