Mógłbym opisać wam jakie to bezsensowne.
Mógłbym zwrócić uwagę na to, że historia się w grobie przewraca.
Mógłbym stwierdzić, że jakiekolwiek pozytywne uczucie u nich nie występuje nawet na wódce.
Mógłbym. Ale po co?
Po pierwsze: Ostatnio tyram do późna i jestem tak wyczerpany, że nawet nie chce mi się wylewać na to wiadra pomyj.
Po drugie: znajoma to shipuje a ja nie chcę żegnać się ze światem.
Po trzecie: wy i tak to wiecie a PruPolowców nie przekonam.
A i czym bylaby recenzja PruPola bez wspomnienia o "Welcam to the Soviets" pióra ZjaranaMorelka. Nie ma co ukrywać to jest najlepszy PruPol na wattcie. Nwm może dlatego, że trwa tylko przez pierwsze cztery rozdziały. Oraz jest z NyoPolską a wszyscy wiemy, że Nyotalia rządzi się swoimi prawami.
-100000000000000000000(w pizdu zer dalej)00000000/10
CZYTASZ
Jakim cudem to pływa?! Czyli statki, shipy i nie tylko
RandomTo co sugeruje tytuł, będę oceniał shipy/relacje, bo: A. Chcę B. Jest to w miarę proste, a obecnie mogę jedynie pisać na telefonie co nie jest zbyt wygodne (Okładka tymczasowa, jak masz propozycję to podeślij)