Nic nie czuję...
Nie wiem gdzie jestem...
Nie wiem kim jestem...
Widzę czerń... Dogłębnie przenikającą czerń...
Czy jest coś więcej?
Chcę poznać prawdę... Chcę wiedzieć...
Czym jest ta pustka? Czym jestem ja?
"Nazywasz się Anthea Blackwood..."
Co to za głos? Kto to "Anthea"?
Ta ciemność... jest znajoma.
Jakbym już to kiedyś przeżyła...
Ja... Ja... Ja... Kto to?
Dlaczego nie pamiętam? Dlaczego?!
"Nazywasz się Anthea Blackwood..."
Anthea... Podoba mi się.
"... moc geass."
Co to "geass"?
Geass... Moc... ... ... Czemu nie mogę sobie przypomnieć! Iluzja! Tak, to iluzja... Moja moc... Iluzja...
"Równoległy świat..."
Znowu ten głos...
Świat... Co to? Czy to ta czerń? Nie chcę takiego świata! Chcę coś piękniejszego! Światłość! Niech nastanie jasność!
Hym? Co się stało? Czerń zniknęła? A to?
Dlaczego widzę tylko biel? Co z resztą? Chcę... Wodę! I... I... Ziemię!
Jak długo tu jestem? Nade mną duża, ciepła, jasna kula, a pode mną druga kula... Pełna kolorów! Piękna! Ale brakuje na niej życia... Niech płynie czas!
Co się stało? Ciepła kula się porusza? Nie... Słońce! Jest coraz ciemniej... Co to? Druga kula? Też świeci... Delikatnie... Przyjemne... To będzie... Księżyc!
Ziemia... Jest szara... Brakuje... Brakuje zieleni! Niech powstanie ziele... Nie... Roślinność! Tak! Niech powstanie roślinność!
Jakie piękne... Teraz brakuje stworzeń... Pływających, pełzających i latających! Niech powstaną! Ryby! Woda niech ożyje! Płazy i gady! Niech wyjdą z wody i zamieszkają ziemię! A teraz... Teraz przestworza! Niech zapełnią je ptaki!
Ślicznie! Nareszcie jestem szczęśliwa! Ale nadal czuję żal... Brakuje... Stworzeń takich jak ja! Jak je nazwać?
Muszą mieć ciało... Dwie nogi i dwie ręce... Oraz głowę, która króluje nad resztą ciała... I jeszcze coś... Coś co to wszystko połączy... Klatka piersiowa i brzuch...
Potrzebują osobowości żeby wyróżnić się spośród innych stworzeń... Nie... To za długa nazwa... Zwierzęta! Tak, żeby różnić się od zwierząt. Każdy musi być wyjątkowy... I... Dobry!
To jest... Człowiek! Ale musi ich być wielu... Muszą się rozmnażać... Potrzeba mężczyzny i kobiety! A wszycy to czło... Nie... Ludzie!
Nareszcie! Mogę odpocząć...
Nie wiem jak długo już tu jestem... Obserwuję wszystkie stworzenia i nareszcie się cieszę. Wszyscy są dobrzy. Jednak... Czegoś mi brak...
"Anthea..."
Kto to mówi? Kto to "Anthea"? A, tak, to ja. Anthea... Anthea Blackwood! I... I moc... Jak ona się nazywała? Gaz? Nie... Geass!
"Anthea, to ja! Euphy!"
Kto to "Euphy"? I... Dlaczego czuję smutek? Nie... To nie smutek czy żal jakie znam... To... Rozpacz! Euphy... Euphy... Euphe... Euphemia! Dlaczego znam tę nazwę? Nie, to... Imię.
"Proszę przypomnij sobie... Lelouch cię potrzebuję! Musisz wrócić!"
Lelouch? Kto to? I... Dlaczego... Dlaczego ja... Co to? Woda? Deszcz? Ale tu nigdy nie pada... Nie. To moje... Łzy? Czemu ja... Ja... Ja płaczę?! Lelouch... Kim on jest, że przez niego łkam?... Muszę wrócić. Ale gdzie? Euphy, proszę, powiedz coś jeszcze...
Cisza... Czemu nic nie mówisz?! Proszę! Mam dość tych łez! Azusa pomóż!
Co? Co ja powiedziałam? Azusa? Kto to? Czemu tylu rzeczy nie wiem? Skąd ich znam...
"Równoległy świat..."
Co to? Może tam mam wrócić... Ale mam zostawić moje dzieło? Nie chcę... Kocham je... Ale te głosy... One nie dadzą mi spokoju... Chwila! Co się dzieje! Czemu ziemię okrywa ciemność?! Nie... To nie ciemność... To... To śmierć! Nie pozwalam! Zniknij... Zniknij... Zniknij zło! Co?! Dlaczego nie podziałało?!
"Musisz wrócić..."
Zamknij się! Nie chcę tego słyszeć! Giń!
"Popełniłaś błąd. Splamiłaś siebie i swoje dzieło złem. Teraz zostanie ono zniszczone, a ty skończysz w ciemności."
NIE! Nie zgadzam się! Zaraz... Ten głos! Przecież ja go znam!
"Powstań!"
~ Nazywam się Anthea Blackwood i jestem Bogiem tego miejsca, a ty, stworzenie, nie masz nade mną władzy.
"Musisz wrócić!"
~ Rozkazuję ci wrócić tam skąd przyszedłeś! Nie ma tu miejsca dla ciebie! Odejdź lub zgiń!
"Idź za nim."
Dobrze, Azusa. Już wracam.
~ ~ ~
Kolejny po dwóch miesiącach, hehe. Robię postępy.
A tak serio to stwierdzam iż Polski fandom Code Geass na watpadzie obumiera. Tak więc...
Rozkazuję wam go ożywić!
Hehe... Miłego dnia.
~Z.Z.
CZYTASZ
Life is a game
خيال علميAnthea Blackwood jest przyjaciółką z dzieciństwa Leloucha vi Britania. Po jego śmierci stała się agentką wywiadu brytyjskiego. Zimną, wyrachowaną kobietą, która nie zważając na nic ma chronić Imperium przed upadkiem. Teraz kiedy Zero rzucił Brytanii...