Chloe od rana próbowała się dodzwonić do chłopaka, ale nie mogła. W ogóle nie odbierał, ani nie odpisywał na wiadomości.
Chloexx: Mówiłeś, że nie odejdziesz
Chloexx: A teraz co?
Chloexx: Czemu nie odbierasz telefonów?
Chloexx: Coś się stało?
Ten sam dzień- 15.03
Chloexx: Co się do cholery stało, Craze? Czemu nie odpisujesz?
Chloe zaczęła się denerwować, że już go straciła. Zastanawiała się co zrobiła nie tak.
Brunetka straciła siły na jakiekolwiek pisanie do mężczyzny.
- Chloe..? - do pokoju cicho weszła jej mama. Nastolatka była akurat cała zapłakana. Widząc mamę od razu wytarła łzy i przekręciła głowę by nie widziała jej w takim stanie.
- Ej, skarbie.. Co się dzieje? - mama usiadła obok brunetki i przytuliła ją mocno.
- T-tommy nie odpisuje c-cały dzień ani nie dzwoni - jęknęła wycierając łzy. Pierwszy raz kogoś pokochała i nie chciała mieć takich sytuacji. Chciała z nim pisać i być na bieżąco.
- Kochanie, on też ma swoje życie. Nie musi do ciebie pisać co dwie minuty - uśmiechnęła się, a dziewczyna jeszcze bardziej się wkurzyła.
- Chcę zostać sama, mamo - powiedziała, a mama Chloe wyszła z pokoju.
Wzięła do ręki telefon sprawdzając czy chociaż nie przeczytał wiadomości, ale niestety nie.
Chloexx: Czyli to była tylko zabawa?
Wyświetlone
-----------------------------------------------------------
Podobało się? Zostaw gwiazdkę i komentarz❤ to motywuje 👊
CZYTASZ
Message T.C
Fanfiction- Chyba nie masz zamiaru teraz odpuścić, Tommy? - To nie miało w ogóle miejsca, mała