tommy.craze: Cześć mała. Jak mija dzień? ;)
Chloexx: Źle, jestem chora :/
tommy.craze: Uu, to słabo. Skąd jesteś Chloe?
Dziewczyna zastanawiała się czy odpisywać mu na takie pytania. Słyszała wiele o tym jak potem faceci dowiadują się pod jakim adresem mieszkamy i nas nachodzą, a Chloe chciała tego uniknąć.
Chloexx: Po co ci to do wiadomości?
Tommy przegryzł lekko wargę myśląc, że dziewczyna się go boi, a tego nie chciał.
tommy.craze: Spokojnie, jeśli nie chcesz, nie mów :)
Chloexx: Mieszkam w Nowym Yorku
tommy.craze: No patrz jaki zbieg okoliczności ;) ja też, mała
Chloe lekko się przestraszyła widząc wiadomość od Tommy'ego. Nowy York jest duży, ale może być głupi przypadek i spotka go na ulicy. Przecież łatwo ją rozpozna, bo widział zdjęcia na instagramie.
Chloexx: Wiem, że nie powinnam prosić o takie rzeczy, ale wysłałbyś swoje zdjęcie?
Brunet uśmiechnął się do telefonu, wiedząc, że dziewczyna zaczyna się w to wkręcać. Nie miał na myśli nic złego, jak gwałt czy porwanie, ale zwykłe poznanie nastolatki, która mu się spodobała.
tommy.craze: Dla ciebie wszystko ;)
tommy.craze:
Dziewczyna widząc zdjęcie dopiero zauważyła jaki Tommy jest przystojny. Na zdjęciach zazwyczaj była tylko jego klata, ale teraz aż poczuła jak jej poliki płoną.
tommy.craze: Mam nadzieję, że cię nie zawstydziłem, a co lepsza podnieciłem ;)
Brunet nigdy nie miał o sobie złego zdania. Uważał, że jest przystojny i zawsze dążył do perfekcji.
Chloexx: Jesteś przystojny x
tommy.craze: i cały dla ciebie ;)
-----------------------------------------------------------
Podobało się? Zostaw gwiazdkę i komentarz ❤ to motywuje 👊
CZYTASZ
Message T.C
Fanfiction- Chyba nie masz zamiaru teraz odpuścić, Tommy? - To nie miało w ogóle miejsca, mała