*Wystrzał*
Narrator:
Złoczyńca pada na ziemię nieprzytomny. Robert natychmiast podbiega do Natalii ze łzami w oczach. Widzi jak skuwają członka mafii, ale to nie ma znaczenia. Liczy się tylko Natalia.
-Natalia... Natalia obudź się..obudź się proszę...-Widzi jak zabierają Natalię do karetki. Robert jedzie za nią do szpitala.
-Doktorze i co z nią?
-Cóż. Przykro mi to mówić ale potrzebuje operacji ratującej życie a aktualnie jest w śpiączce.
*Zacząłem płakać. Płakałem długo. Może prawie godzinę. Potem przyszedł Olgierd*
-I jak się trzymasz Stary?.
-A jak się mam czuć?
Milczeliśmy chwilę.
-Ty ją kochasz, prawda?***
Ale jestem wredna. Jak myślicie. Co odpowie Robert?
CZYTASZ
On i Ona-Miłość nie wybiera
FanfictionOn-silny ale też gotowy do poświęceń. Trzymający kobiety na dystans. Ona-Twarda i inteligentna. Bardzo empatyczna. Trzymająca mężczyzn na dystans. Tych dwoje. Partner i partnerka. Przyjaźń. A może coś więcej? To będzie książka o Natalii Nowak i o Ro...