Narodził się i pierwsza twarz, jaką ujrzał, nie należała do jego matki. Należała do jego Anioła. Dlaczego on? Dlaczego małe dziecko, a potem dorosły mężczyzna, który chciał mieć całkiem normalne życie, musi widzieć wszędzie te przeklęte Anioły? Odpo...
To nie rozdział, ale mam dla Was dobrą wiadomość - takowy ukaże się jutro! W tak zwanym międzyczasie zapraszam Was na "trzy cnoty". Zależy mi bardzo na jakiś opiniach. Jest to zbiór trzech krótkich rozdziałów, do przeczytania na raz. Z góry dziękuję za poświęcony czas.
A ktoś czeka na rozdział "Cry, Angel"?
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.