Planujesz za jakiś czas (a nawet później) zajść w ciążę, ale przeraża cię myśl, że seks nie będzie już taki, jak dawniej? Masz rację. Będzie lepszy!
Niektóre kobiety mają z tym problem. Uważają, że „z brzuchem" staną się nieatrakcyjne dla swoich partnerów. Niektórzy mężczyźni mają z tym problem. Boją się, czy przez gwałtowne ruchy nie zrobią krzywdy partnerce albo dziecku (pamiętam scenę z komedii z Adamem Sandlerem „Jeszcze większe dzieci", gdy bohater, rozpoczynając „akcję", martwi się, że jego potomek zobaczy... penisa i jak na to zareaguje. Bez komentarza. Przecież to komedia. I jeszcze z Sandlerem:)
Jak zatem wygląda prawda o seksie w ciąży?
1. W pierwszym trymestrze ciąży możecie kochać się, jak chcecie i ile chcecie. Wszystkie pozycje dozwolone.
2. W drugim i trzecim trymestrze (szczególnie w trzecim), gdy brzuszek jest już duży i ciężko wtedy kochać się np. w pozycji misjonarskiej, pora na odkrywanie nowych doznań i łóżkowych konfiguracji. Na boku, na łyżeczki, od tylu, na kowbojkę...
3. Około czwartego/piątego miesiąca ciąży przyszła mama nabiera niepohamowanej ochoty na seks. Kilka razy dziennie? Proszę bardzo! Wszystko przez szalejące hormony...
4. Piersi kobiety ciężarnej wyglądają jak wyjęte z najlepszego filmu dla dorosłych — są duże, jędrne, pełne i... stają się ulubioną zabawką przyszłego tatusia:)
5. Kobieta w ciąży odczuwa większą przyjemność z seksu: a wszystko przez lepsze unaczynienie i przepływ krwi w miednicy i waginie. Narządy płciowe są lepiej ukrwione, obrzmiałe i bardzo wrażliwe na pieszczoty.
6. Seks w ostatnich dniach przed rozwiązaniem może przyspieszyć akcję porodową. Nie wiem, jak jest dziś, ale jeszcze do XIX w. w Skandynawii kultywowano zwyczaj kochania się tuż przed porodem, aby pomóc dziecku szybciej przyjść na świat. Obecna w spermie prostaglandyna to hormon, który działa rozluźniająco na szyjkę macicy i dzięki temu przyspiesza poród.
Kiedy trzeba uważać z seksem?
Gdy ciąża nie ma normalnego przebiegu, ale patologiczny. O tym informuje ginekolog! Wtedy uprawianie intensywnego seksu mogłoby grozić poronieniem albo odklejeniem się łożyska.
- Mamo! - Usłyszałam krzyk za drzwiami, a chwilę później do pokoju wpadło małe tornado.
- Lotta – pokręciłam głową – co ci mówiłam, na temat wchodzenia do naszej sypialni? - Podniosłam do góry brew, starając się wyprzeć z pamięci to, że Lotta weszła do naszej sypialni, jak uprawialiśmy seks. Najwyraźniej byliśmy za głośno, a dźwięki, które z siebie wydawaliśmy, ją zaniepokoiły i dlatego przyszła z pomocą.
- Wiem – przewróciła oczyma, po czym wskoczyła na łóżko. - Jak dzidziuś? - Zapytała, po czym z wielką gracją ściągnęła ze mnie kołdrę i przyłożyła ręce do mojego brzucha. - Obudził się już, czy jeszcze śpi?
- Śpi – uśmiechnęłam się do niej, poprawiając krzywy kucyk, który najwyraźniej zrobił jej Chris.
- A kiedy się obudzi? - Spojrzała na mnie z zaciekawieniem. Robiła już postępy, bo ostatnio, gdy jej powiedziałam, że dziecko śpi, zaczęła pukać do mojego brzucha, krzycząc, że pora wstawać.
- Nie wiem – uśmiechnęłam się. - Pewnie jak będziesz w przedszkolu – chwyciłam ją za końcówkę nosa i delikatnie ścisnęłam. - Mówiąc o przedszkolu, dlaczego masz dwie różne skarpetki, co? - Zaśmiałam się, a dziewczynka od razu spojrzała na swoje stopy.

CZYTASZ
Dark Grey
FanfictionIII część trylogii Colors But moving on from him is impossible when I still see it all in my head...