/Rozdział 2/ Pierwszy dzień./

761 31 19
                                    


Obudziłam się o 6:10 a do szkoły mam na 8 wspaniale.... Próbowałam jeszcze zasnąć ale mi się nie udało więc postanowiłam wygramolić się z łóżka i wziąć prysznic. Jak pomyślałam tak zrobiłam. Gdy wyszłam z wanny to dopiero ogarnęłam że nie wzięłam ubrań. Fajnie.. Pośpiesznie podeszłam do mojej walizki i wybrałam sobie stój. Oto on:

Włosy tylko przeczesałam szczotką

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Włosy tylko przeczesałam szczotką. Pomalowałam tylko rzęsy i nałożyłam błyszczyk bo nie lubię się "tapetować". Gdy wyszłam z łazienki zerknęłam szybko na telefon. Jest 7:00 więc spoczko. Pobiegłam na dół i odgrzałam sobie pizze z wczoraj. Gdy zjadłam zerknęłam na godzinę 7:30. Serio tak długo jadłam śniadanie? Dobra nieważne. Włożyłam buty i wzięłam mój plecak i worek na wf:

 Włożyłam buty i wzięłam mój plecak i worek na wf:

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Aww kocham ten plecak

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Aww kocham ten plecak. Tak samo jak jedzenie. Jestem strasznym żarłokiem ale na szczęście nie widać tego. Wyszłam z domu i.. no właśnie gdzie jest ta szkoła? Dobra czas się posiłkować google map. Okazało się że muszę przejść przez park i kafejkę i już będę na miejscu. Ruszyłam przed siebie. Do szkoły doszłam po 10 minutach. Była 7:42 więc mogłam jeszcze ogarnąć papiery u gospodarza czy coś tak mi rodzice mówili. Weszłam na dziedziniec. Było tam pięknie dużo zieleni,białe ławki a na środku biała fontanna. Poszłam w stronę beżowego budynku. Gdy złapałam za klamkę drzwi otworzyły się z hukiem i upadłam. Gdy spojrzałam w górę ujrzałam czerwono włosego chłopaka.

/Słodki Flirt/ Do zakochania jeden krok.Where stories live. Discover now