Kik | L.D BaM

14

Jest godzina 09:00 a ja nie jestem śpiąca. To bardzo dziwne w moim przypadku. Wstałam powoli z łóżka i podeszłam do szafy. Wyciągnęłam z niej bordową bluzę zakładaną przez głowę oraz białą koszulkę i czarne spodnie z dziurami. 

Dotknęłam Emilki aby sprawdzić czy już nie śpi. Co prawda spała ale ja jej na to nie pozwoliłam. Ściągnęłam z niej kołdrę i krzyknęłam że ma wstać a ja w tym czasie pójdę się przebrać. 

Po moim powrocie do pokoju dziewczyna stała już gotowa jedynie kończąc rozczesywanie włosów. Wzięłam telefon z półki i ruszyłam w stronę kuchni a razem ze mną nastolatka. Zrobiłam nam jajecznicę z tostami i do tego po szklance soku z pomarańczy. Po zjedzeniu włożyłam wszystko do zmywarki i przetarłam dłonie o ścierkę kuchenną. 

- To jakie plany na dziś? - spytałam blondynkę.

- Sama nie wiem może jakieś zakupy.

- Jakoś dziś nie mam ochoty.

- No to może pójdziemy na... - właśnie ktoś do niej zadzwonił.

Wzięła telefon ze stołu i odebrała go dając od razu na głośnomówiący.

- Hej.

- Emilka jesteś może u Pauli?

- A czemu pytasz? Coś się stało? - zaraz po rozpoznaniu że to Zuzia miałam ochotę wyjść z pomieszczenia.

- Tak to pilne. Jeśli jesteś to daj na głośnomówiący i niech mnie posłucha okej?

- Gotowe. Możesz mówić.

- No więc tak... przepraszam Cię za to jak Cię przezywałam i bardzo bym chciała żebyś mi wybaczyła. To było dla tego że w sumie to jestem trochę zazdrosna o to że chodzisz z gwiazdą i też przez to że zobaczyłam mojego chłopaka z jakąś laską ale na szczęście okazało się że to jest tylko stara znajoma. Jeszcze raz bardzo Cię przepraszam.

- W sumie to przykro mi że tak się stało ale wybaczam Ci. To jak z tym wypadem nad wodę? Będziesz?

- No jasne że tak nie mogłabym tego przegapić.

- Dobra to trzymaj się pa.

- No dobra pa dziewczyny.

Powolnym krokiem ruszyłyśmy na górę i obie usiadłyśmy na ziemi. Wzięłam do ręki laptopa i położyłam go przed nami.

Po obejrzeniu jakiegoś filmu postanowiłyśmy wyjść na spacer. Ubierając buty na schodach dostałam wiadomość. Nie wiem od kogo ona jest ale na pewno treść nie jest miła.

*****
Nie mam weny od długiego czasu ale domagacie się rozdziału więc go dostajecie. ^^