Tajemnica zmieniająca wszystko...

ROZDZIAŁ VIII

Paula szybko schowała telefon do plecaka.
- Jeszcze się nie przebrałaś?!- krzyknął na wystraszoną dziewczynę.

- Nie!!- krzyknęła jeszcze głośniej.

Po tym zdaniu wytargał Pauli z rąk plecak.

Teraz Pauli pozostało czekać. Nie chciała chodzić po pomieszczeniu. Wiedziała że nie uda jej się uciec. Nagle wszedł mężczyzna. Jednak inny. Miał ze sobą nóż. Paula myślała o najgorszym. Jednak on związał ją bez słów. Ona nagle powiedziała:
- Czego ode mnie chcecie?
On zrobił nagle ruch nożem po jej dłoni i krzyknął:

- Zamknij mordę! To nie twoja sprawa!
Po dłoni Pauli spływała krew. Jej oczy zaszkliły się w łzach z bólu. Mężczyzna szybko wyszedł. Zatrzasnął za sobą drzwi i je zamknął. Paula siedziała z zakrwawioną dłonią. Patrzyła na nią z płaczem. Zastanawiała się czy Kasia odczytała wiadomość...



-TYMCZASEM-
- Mamo, musisz o czymś wiedzieć- ze strachem powiedziała Kasia.
Opowiedziała wszystko matce, a następnie ojcu.

Byli zadziwieni. Jednak postanowili pomóc Pauli. Najpierw zdecydowali że pójdą na policję.
Kasia wciąż patrzyła na wiadomość, którą wysłała jej Paula. Po jej policzkach spływały słone łzy. Mama widząc to przytuliła córkę. Wyczuła że ta Paula stała się jej bardzo bliska. W końcu była to jej siostra... 

Po dojechaniu pod komisariat policji, weszli. Opowiedzieli wszystko policjantom. Od razu wzięli się do roboty. Przeczytali sms'a i złączyli wszystkie fakty. Kasia nadal była wstrząśnięta. Nie wiedziała czy zobaczy jeszcze swoją świeżo poznaną siostrę. Byłą załamana. Omal nie zemdlała... Powstrzymywała jednak łzy...