ROZDZIAŁ XII

22 2 0
                                    

- Oni ją porwali. Ona poszła Ciebie szukać!

- Dlaczego mnie?!- pytał zdenerwowany chłopak.

- Jesteś naszym bratem- mówiła dziewczyna, lecz on nie słuchał.
- Dawno skończyłem z przeszłością! Nie chcę do niej wracać! Zrozum, nie pomogę Ci. Przepraszam- chłopak skończył i odszedł.



Gdy Kasia przestawała go mieć w zasięgu oka pobiegła za nim. W pewnej chwili stanęła i krzyknęła:
- Jesteś tchórzem! Nie pomożesz nawet rodzonej siostrze! Rodzice nie żyją, a ty?! Nawet nie pomożesz nam! Nie jesteś moim bratem, nie przyznaję się do Ciebie!
Chłopakowi po zaczerwienionym policzku spłynęła łza. Dziewczyna tego nie widziała. Był do niej odwrócony i wyglądało na to że się nie odwróci.

- Nie było po co Cię szukać...- powiedziała z kpiną w głosie i zaczęła wracać. Nie pokazywała tego, ale zbierało jej się do płaczu.


Nagle Franek odwrócił się i zobaczył, że Kasia odchodzi. Szybko krzyknął:

- Gdzie jest Paula?!

-TYMCZASEM-
Paula chodziła po pokoju zapłakana. Myślała czy Kasia ją uratuje. Nagle powiedziała sama do siebie:
- A co z Frankiem?! Odnalazła go?!
Przed sobą miała okno. Nigdy by jej to do głowy nie wpadło, ale czy nie warto spróbować?
Podeszła do okna. Lecz na marne. Była bardzo wysoko. Nie mogłaby skoczyć, bo by się zabiła.
- A może by tak spróbować? Ucieknę jak najdalej stąd...- myślała Paula.
Już miała otworzyć okno gdy... 

- Co panienka robi?-zapytał jeden z oprawców gdy wszedł.
- Nic, nic- odparła wystraszona dziewczyna.

Oprawca podszedł do niej i ją lekko pobił. Dziewczyna położyła się na podłodze i zaczęła płakać.
- Siedź grzecznie, bo dostaniesz lepiej!
Po tych słowach wyszedł. Paula płakała. Nie mogła znieść tego, że ją pobił. Myślała co będzie następnym razem. Zgwałci ją? Postanowiła wyskoczyć... Przez okno...


Czy przeżyje? 

Tajemnica zmieniająca wszystko...Where stories live. Discover now