Gadam sobie ze znajomą i ona nagle mówi mi, że teraźniejszość nie istnieje. Jako, że byłem jeszcze trochę śpiący to jej uwierzyłem i zacząłem rozkminiać, że tak właściwie to ona ma racje bo jak coś się dzieje to to się już nie dzieje bo to się działo ułamek sekundy temu.

CZYTASZ
Z Życia chorej psychicznie klasy
HumorWitajcie ludziki. Będe tutaj opisywał rózne dziwne historie i opowieści z mojej klasy i szkoły. Za uszkodzenia mózgu nie odpowiadam.
Rozkmina
Gadam sobie ze znajomą i ona nagle mówi mi, że teraźniejszość nie istnieje. Jako, że byłem jeszcze trochę śpiący to jej uwierzyłem i zacząłem rozkminiać, że tak właściwie to ona ma racje bo jak coś się dzieje to to się już nie dzieje bo to się działo ułamek sekundy temu.