▶21st of August;
10 days left.◀
Było dzisiaj zaćmienie Słońca, a ponieważ nigdy go nie widziałem to bardzo chciałem je zobaczyć, ale taki przegryw, bo Hoseok ma okna z drugiej strony domu -_-
Mam szczęście, że miał mnie kto wziąć i wynieść na wzgórze żebym dobrze widział.
On jest najukochańszym człowiekiem na świecie, poważnie.
Kupił jeszcze lody i tak sobie siedzieliśmy przytulając się.
A potem go pocałowałem. Nie on mnie. Ja jego. Pierwszy raz od dawna pocałowałem go tak czule jak teraz.
Moje serducho szaleje tak bardzo.
Wiem, że mamy już ślub (wcale nie ale chuj), ale najchętniej znowu bym mu się oświadczył. Mógłbym się mu tak oświadczać codziennie, bo za każdym razem by mnie pewnie przytulał, a gdy on mnie przytula to czuję się tak cudownie, że nie potrafię nawet w żadnych liczbach ani niczym tego określić.
m.yg
CZYTASZ
time's up » yoonseok
Fanfiction[zakończone] ❝ thanks for teaching me love ❞ czyli Yoongi stara się za wszelką cenę zmienić bieg wydarzeń, które doprowadziły do śmierci najbliższej mu osoby → angst, fluff, diary
