39

133 34 7
                                    

▶29th of August;
2 days left.◀

Mieliśmy iść dzisiaj do tego domu dziecka, ale musimy odwiedzić rodziców i stwierdziliśmy, że odłożymy to jeszcze trochę.
W sumie to ja tak stwierdziłem bo nie chcę teraz ryzykować, a Hobi się zgodził.
A tak poza tym to przed momentem się obaj popłakaliśmy, bo Tae przysłał nam list.

"Bardzo dziękuję wam, że zajęliście się moim synkiem. Naprawdę nie wiem co bym zrobił gdyby nie wy. Właśnie wróciliśmy do domu i pierwsze o co mały spytał, to kiedy wrócimy do wujków. Opowiadał mi o tym co robiliście i ja chyba nigdy nie potrafiłem się nim zająć tak dobrze jak wy. Mam nadzieję, że wasza miłość przetrwa na zawsze, bo tworzycie wprost idealną parę i w końcu nie udzielałem wam tego ślubu po nic. Macie pokazać, że nie zmarnowałem wtedy połowy dnia... Chociaż w sumie to już pokazaliście to milion razy...
W każdym razie trzymajcie się i jeszcze raz dziękuję.❤"

Mamy najlepszego przyjaciela na świecie. Tae to skarb i teraz jak myślę o jego żonie, która tak zwyczajnie odeszła to rzygać mi się chce. Co jest z nią nie tak?

m.yg

(a/n) ogólnie to jestem chora i czuję się do dupy, ale do końca zostały tylko 3 albo 4 rozdziały, więc postaram się to ogarnąć, po prostu jakby ich w najbliższe dni nie było to żebyście wiedzieli czemu.
kochu kochu ❤

time's up » yoonseokOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz