▶12th of August;
19 days left.◀O cholercia...
Wszedłem do domu i chciałem jeszcze w drzwiach to zrobić, ale na ziemi leżały płatki róży i prowadziły na górę. Poszedłem za nimi i dotarłem na sam dach, gdzie Hobi siedział przy stoliku z kolacją i świeczkami.
Gdy mnie zobaczył to wstał i podszedł do mnie z uśmiechem na ustach.— Yoongi — zaczął. — jesteś najlepszym co mnie w życiu spotkało i nie wyobrażam sobie go bez ciebie.
Pomyślałem, że to najlepszy moment. Wyciągnąłem z kieszeni pudełeczko i schowałem za plecami.
— Ja też chciałem ci coś powiedzieć — odparłem.
— Może na trzy? — zaproponował Hobi.
Stwierdziłem, że w sumie co mi szkodzi i zgodziłem się.
— Raz... — zaczął odliczać.
— Dwa...
— Trzy!
W tym momencie obaj uklękneliśmy i wyciągnęliśmy przed siebie małe pudełeczka, zadając to samo pytanie...
Nie mam pojęcia jak to się stało, ale on był równie bardzo zaskoczony co ja i zaczęliśmy się śmiać.
— W tej sytuacji, odpowiedź jest chyba zbędna — stwierdził w końcu, ale ja miałem inne zdanie.
— Ale ja chcę ją mimo wszystko usłyszeć.
Wtedy wstał z ziemi i złapał mnie za dłoń, pomagając mi wstać. Spojrzał głęboko w moje oczy.
— Tak — powiedział, całując mnie. — Bez względu na wszystko, choćby nie wiem co się działo, wyjdę za ciebie i nawet się nie zawaham. Już jutro.
Tak więc, jutro biorę ślub.
Nie mam pojęcia jak to zrobimy, bo trzeba rezerwować mszę i załatwiać dużo innych rzeczy, a i tak raczej nikt nie udzieli ślubu dwóm mężczyznom, ale Hobi powiedział, że jutro, więc jutro.m.yg
CZYTASZ
time's up » yoonseok
Hayran Kurgu[zakończone] ❝ thanks for teaching me love ❞ czyli Yoongi stara się za wszelką cenę zmienić bieg wydarzeń, które doprowadziły do śmierci najbliższej mu osoby → angst, fluff, diary