Nie zmrużyłaś oka tamtej nocy, myślałaś tylko o sytuacji z Shouto. Zmusiłaś się do zaśnięcia. Ostatecznie zasnęłaś o 4 nad ranem.
Obudziła Cię jedna z twoich sióstr.
- POBUDKA SZCZENIACZKU!! - Wykrzyczała ci do ucha. Ledwo otwarłaś jedno oko
- Natalie? - Przetarłaś oczy i ziewnęłaś
- A no ja! - Flash Angel była twoją najstarszą siostrą.
Długie, o platynowym kolorze włosy zawsze zaczesane do tyłu, albo podtrzymywane przez czarną opaskę, wysportowane ciało. W dodatku wysoka i szczupła, a chłopaki mogą sobie tylko pomarzyć o takim sześciopaku! Jej uśmiech wielki jak u All Might'a...
Niebieskooka chwyciła Cię za ramiona i potrząsła.
- CZEMU W NOCY NIE SPAŁAŚ!?!?!? I PŁAKAŁAŚ!??!?!?!?! - Krzyczała ... a charakter, Present Mic'a ...
- Zaraz, chwila.. Skąd wiesz że płakałam?!
- Masz popuchnięte oczy geniuszu - Zaśmiała się.
- Oh...
- Śniadanie czeka księżniczko - cmokła cię w nosek - Ogarnij się i do kuchni - Po raz kolejny wysłała Ci uśmiech. Ach, kochana z niej siostra. Starała się wykorzystać każdą wolną chwilę po bohaterstwie, lubiła spędzać z rodziną czas i tego się trzymała.
Zrobiłaś o co poprosiła.. Oj, wróóóć.. NAKAZAŁA. Po "ogarnięciu się" zeszłaś do kuchni.
- Bry.. Gdzie mama? - Spytałaś spoglądając na miejsce gdzie zawsze siedziała.
- Wyjechała dziś rano na delegację kochanie - Podeszła do ciebie Chloe - Marcy Angel. Młodsza, kochana siostra. Bardziej kształtna niż ty czy Natalie, miała krótkie włosy które końcówki nabierały ładnie zmieszanego z jej ciemnym blondem, pomarańczu.
Przytuliła Cię co odwzajemniłaś. Kochałaś je.
Usiadłaś na swoim miejscu i zaczęłaś jeść już naszykowane dla Ciebie jedzenie.
- Dziękuję, było pyszne - Uśmiechnęłaś się promiennie do sióstr co odwzajemniły. Chloe pozmywała a Natalie obczajała coś na telefonie.
Przypatrywałaś się im. Zwykłe czynności a jednak nie mogłaś odwrócić od nich wzroku. One, jako bohaterki nie mogą robić takie prymitywne rzeczy, muszą ratować świat! A aktualnie siedzą w swoim rodzinnym domku i robią to co normalni ludzie by teraz robili.. Czy to nie piękne? Nie szczycą się tym kim są, jak prawdziwe bohaterki! Nic tylko podziwiać! I oczywiście wzorować się tym ideałem.
Miały tylko jeden minus... Ale o tym trochę później...
- MAM POMYSŁ!! - Wykrzyknęła zadowolona Nata. Cicho piskłaś a Chloe się tylko wzdrygnęła - [Imię], ubieraj się!!
- Hę?
- PODRZUCĘ CIĘ DO SZKOŁY!! - Gwiazdki pojawiły się w jej oczach a sama się wyszczerzyła.
- Myślisz że to dobry pomysł? - Nie byłaś pewna jej planu.. Jako najstarsza powinna być odpowiedzialna i wyrozumiała, a zachowuje się gorzej niż przedszkolak..
- NO JACHA ŻE TAK!!!
- Ehh.. Niech Ci będzie - Westchłaś..
- Tylko proszę uważajcie na siebie... - Wtrąciła się Marcy
Ubrałaś buty wyjściowe i czekałaś przy drzwiach. Gdy tylko ją zobaczyłaś zabrakło Ci słów..
- Serio? - Spytałaś zażenowana.

YOU ARE READING
Love story - Todoroki Shouto x reader [PL]
RomanceUrodziłaś się w Polsce, ale wyprowadziłaś do Japonii. Miałaś najlepszego przyjaciela - Shouto Todorokiego. Twoja mama opiekowała się nim, kiedy jego rodzice nie byli obecni. Tak go oto właśnie poznałaś. Jego ojciec - Enji, nie chciał abyś się z nim...