JBKing: Cześć kochanie. Jak mija dzień? Pięknie wygladalas dzisiaj w tej spodniczce.
LittkeGirl : śledzisz mnie kurwa? Powiedziałam Ci odpierdol się ode mnie.
JBKing; A ja powiedziałem nie bluznij do kurwy! Tatuś się Tobą zajmie,słoneczko.
LittleGirl: Żegnam.
JBKing: Niedługo się widzimy.
Użytkownik @LittleGirl jest niedostepna
Użytkownik @JBKing jest niedostępny.
*Lana pov*
Ten człowiek jest nie dowytrzymania. Zaczynam się go bać. Co on sobie za dużo wyobraża. Odłożyłam telefon na półkę obok łóżka. Zgłodniałam,więc zeszlam na dół do kuchni. Moja mama znowu wyleciała służbowo. Wróci dopiero za 2 tygodnie. Czułam się dziwnie w domu. Tak jakby ktoś mnie obserwował. Mam paranoję. Wzięłam z lodówki serek waniliowy i udałam się do salonu. Włączyłam Barbie Piosenkarka i Księżniczka. Kocham tą bajkę! Co z tego,że mam 16 lat. Będąc w połowie bajki zadzwonił dzwonek. Dziwne,nikogo nie zapraszałam. Otworzyłam je,nikogo nie było. Na wycieraczce leżał pakunek. Wzięłam go i położyłam w kuchni na blacie. Otworzyłam,i zauważyłam pięknego różowego jednorozca. To nie koniec. Był list,który odłożyłam. Była też bluzka z napisem Yes Daddy. Byłam pewna,że to od tego zboczeńca. Pobieglam do mojego pokoju po telefon. Od razu napisałam do niego. Użytkownik @LittleGirl jest aktywna.
LittleGirl: Co do chuja ma znaczyć ta paczka? Nie prosiłam Cię o nic.
JBKing: Podoba Ci się? Przeczytaj list proszę. To dla mnie ważne.
LittleGirl: Ehh,no dobrze.
Użytkownik @LittleGirl jest niedostępna.
Otworzyłam ten cholerny list.
Droga Lano!
Przepraszam,że się mnie boisz. Nie wiedziałem jak Cię poprosić abyś została moją córeczką. Wiem,że nie masz szczęśliwego życia. Ja Ci mogę je zapewnić. Przedstawię się. Jestem Justin. Mam 21 lat. Moje nazwisko poznasz wkrótce. Proszę zastanów się nad tą propozycją. Kocham Cię naprawdę. Jeżeli lepiej mnie poznasz zobaczysz,że może być miło. Nie jestem taki zły. Będę się Tobą opiekował. Nic Ci się nie stanie przy mnie. Zawsze będę przy tobie,nawet jak odejdziesz i nie przyjmiesz propozycji. Zastanów się. Przemyśl to kilka razy. Jeżeli się zgodzisz to po prostu mi napisz. Przyjadę po Ciebie od razu i zaczniesz nowe życie. Ze mną i boku.
Justin.
To był dziwny list. Ale naprawdę zaczynałam się zastanawiać czy nie przyjąć tej propozycji. A co mi szkodzi. I tak mam zjebane życie.
LittleGirl: Zgadzam się.
CZYTASZ
Yes Daddy|| Zakończone
Fanfiction-T-tatusiu to boli.. Puść proszę.-powiedziałam błagalnym głosem. -Zamknij się-warknął.