Ostatnio, tak jak codziennie, postanowiłam podkręcić sobie rzęsy na zalotce. Ja zawsze robię to opierając rękę z zalotką na toaletce.
Niestety tego feralnego dnia, ręka, która trzymała zaciśniętą zalotkę, ześlizgnęła mi się z blatu toaletki przy okazji wyrywając mi WSZYSTKIE górne rzęsy z CEBULKAMI.
Oczywiście poleciało trochę krwi, ale w porównaniu z bólem, to było nic. Przepłakałam dobrą godzinę, a na następny dzień byłam już umówiona do okulisty, który powiedział, że nic poważniejszego się nie stało i przypisał mi jakieś krople powiększające źrenice.
Ps: Wiecie może ile czasu odrastają takie rzęsy?