X

2.4K 172 24
                                    

Dzisiaj jest 21 grudnia. Dzisiaj Maty ma mi pomóc przystroić mieszkanie na święta. Czekam na niego z niecierpliwością. Zrobiłem nasze ulubione kakao. Przez ostatni czas bardzo się do siebie zbliżyliśmy... Chyba aż za bardzo. Boję się co będzie kiedy skończy się jego kara.

W tym momencie usłyszałem pukanie do drzwi. Z radością pojechałem je otworzyć. W drzwiach stał mój ulubiony opiekun- Mateusz. Nie wiem czemu, ale mieliśmy w zwyczaju przytulać się na dzień dobry i tak było i tym razem. Po powitaniu wypiliśmy kakao i poszliśmy po ozdoby świąteczne. Przystroiliśmy sztuczną choinkę i prawie całe mieszkanie, które swoją drogą jest niewielkie.

Usiedliśmy na kanapie. Miałem zamiar znowu czytać nam książkę na głos, kiedy dziwne uczucie na policzku mnie zaskoczyło. Spojrzałem na chłopaka koło mnie. Wskazał palcem na jemiołę nad nami. Moją twarz oblał soczysty rumieniec, tym bardziej, że miałem świadomość, iż zostanę z nim na całe święta, a jemioły w domu powiesiliśmy dużo. Chłopak posunął się krok dalej i pocałował mnie w usta. Zaskoczony całą sytuacją, dopiero po chwili nieśmiało odwzajemniłem pocałunek. Oplotłem jego szyję i ramiona rękoma, ale nie za mocno, by go nie udusić.

____

Hejo! I'm sorry so much. But I don't have many time to write that ;3;

I przepraszam że takie krótkie. Staram się napisać cokolwiek na Christmas kiedy mam time T^T

Niepełnosprawny// YaoiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz