XXIII

1K 69 20
                                    

Aleks to miał szczęście, sąsiad policjant. Usłyszał bójkę i od razu nam pomógł. Co prawda, przez to wylądowaliśmy na komendzie, a Aleksa łebek oglądali w szpitalu. Jednak poza tym większych problemów nie było. Siedziałem w szpitalu i czekałem na Aleksa. Okropnie się stresowałem, ponieważ powrót Olgi oznaczał tylko to, że chcieli wmieszać mnie znowu w jakieś sprawy z tym bachorem, a ja nie miałem najmniejszego zamiaru psuć swojego poukładanego życia. Po dłuższej chwili lekarze wypuścili Aleksa. Nic nie mówił. Patrzył tylko na mnie podejrzliwie. Cisza między nami i to zimno trwały tak do Sylwestra. W tym czasie Olga nie dała ponownie o sobie znać.

Aleks siedział zamknięty w pokoju. Nie chciał się do mnie odzywać. Zapukałem do drzwi.
- Aleks, otwórz mi... Proszę... - chłopak otworzył drzwi i patrzył na mnie z tą jego miną "czego znowu? ". - Wiem, że pewnie jesteś na mnie zły... Ale dzisiaj Sylwester i pomyślałem, że fajnie byłoby gdzieś wyjść, czy coś... Chciałbyś...? - zatrzasnął mi drzwi przed nosem. Zrezygnowany wyszedłem do pracy. Szczerze, nie byłem z tego zadowolony, ale nie mogłem nic innego zrobić. Do domu wróciłem po pierwszej. Jednak w całym mieszkaniu nie mogłem znaleść Alexa. Telefonu też nie odbierał. Bałem się. Co jeśli coś mu się stało?
W tym momencie drzwi się otworzyły a do mieszkania wjechał Aleks, który zdecydowanie był pijany, wyczułem odór alkoholu. Na szyi miał malinki. Byłem na niego zły. Jak on mógł coś takiego zrobić? Byliśmy razem, a on robi takie rzeczy. Podniosłem głos i awanturowałem się na niego, jednak on kompletnie nie słuchał. Jedynie wpatrywał się we mnie tym tępym wzrokiem. Nie wiedziałem już co myśleć. Po całej aferze Alex spokojnie spał, a ja wyszlem z domu i szlajałem się po parku...

.... Gdybym tylko nie zapomniał zamknąć drzwi...

________

Hejo peniski ♪ヽ(*'∀')ノ Mam dobry nastrój to piszę. Chciałam tylko powiedzieć, że cały przyszły miesiąc mnie nie ma, bo odwiedzam rodzinkę itd. No i polecam wam zerknąc na inne książeczki na moim profilu, bo też domagają się atencji (つ°∆°)つ

Niepełnosprawny// YaoiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz