*17*

35 0 0
                                    

Mineło kilka dni próbowałam dzwonić do Maji ale nie odbierała. Z tego co wiem ta nowa... blachara ma na imie zuzia. I już znalazła sobie jakieś laski tak samo puste jak ona żeby dotrzymywały jej towarzystwa. Co gorsza dalej ciągle gapi sie na Alana a on na nią, ostatnio puściła mu oczko jeszcze raz tak zrobi to przysięgam że jej wydrabie te oczy razem z tą warstwą tapety na ryju. Na pierwszej lekcji mamy wychowawczą także luz. Podobno nam też dodają jakiegoś nowego. Było już pare minut po dzwonku nauczycielki jeszcze nie było gdy do klasy weszła Maja nie poznałam jej przemalowała włosy i ubrała sie jak te pustaki... Zresztą nawt siadła z jedną z nich. No nie powiem zdziwiłam się, miałam do niej podejść i zapytać co zrobiła ze sobą ale w tej chwili weszła nauczycielka a razem z nią ... Maciek. To mój stary przyjaciel w podstawówce przeprowadził sie do Ameryki i zerwał nam sie kontakt. Zmienił sie ale na lepsze. Siadł ze mną i zaczeliśmy rozmawiać jak gdyby nigdy nic. Dowiedziałam się że wrócił bo jego rodzice zgineli miesiąc temu w wypadku i teraz mieszka tu z Babcią. W sumie te 45 minut zleciało nam na opowiadaniu a raczej streszczaniu sobie wzajemnie tego co sie działo przez te kilka lat. Na przerwie poszliśmy do sklepiku, Maciek stał w kolejce a ja zastanawiałam sie gdzie jest Alan no i tego plastika też jeszcze nie ma dziwne już powinna przejść cały korytarz. No dobra ide do szatni tam zawsze jest mało osób idealne miejsce żeby pogadać.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Dec 26, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Nigdy Nie Mów NigdyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz