*Chwilę pozniej*
Nieznajomy: Liv?
Ja: Hm?
Nieznajomy: Mogę Cię o coś prosić?
Ja: Jasne
Nieznajomy: Wiem, że mnie nie znasz ale mam do Ciebie prośbę i musisz mi zaufać
Ja: Gdy ja nawet nie wiem jak ty się nazywasz...
Nieznajomy: Jezu... zapomniałem o tym
Jestem Dylan, małaJa: A więc Dylan... Muszę Ci coś powiedzieć...
Zmieniono nazwę na: Dylan
Dylan: Co takiego?
Ja: KIEDYŚ CIĘ ZABIJE ZA TEN PIEPRZONY PRZYMIOTNIK
Dylan: Dusze się xD
Dylan: Wyobrazilem sobie istotę o wzroście 160
Dylan: Która komuś grozi XDDD
Ja: Jesteś okropny poza tym mam 160 I PÓŁ centymetra
Dylan: no tak te pół centymetra wiele zmienia... chyba powinnaś szykować się do szkoły...
Ja: Mówiłam że nie idę, nie chce
Dylan: Pomogę Ci obiecuje ale jeszcze nie teraz, proszę idź. Pokaż im że nie tak łatwo Cię złamać
Ja: Ale oni już to zrobili...
Ja: Ale jeżeli sądzisz, że to pomoże to pójdę, ufam Ci Dylan... Mimo, że Cię nie znam...
Dylan: Dziękuję...
Dylan: O której kończysz?
Ja: O 15
Dylan: Więc do 15 mała...
Ja: Do 15 duży...
CZYTASZ
Gdy się dowiesz... | Dylan O'Brien
Hayran KurguPomyśleć, że głupia pomyłka może zmienić wszystko...