Rozdział 5

201 17 1
                                    

*Chwilę pozniej*

Nieznajomy: Liv?

Ja: Hm?

Nieznajomy: Mogę Cię o coś prosić?

Ja: Jasne

Nieznajomy: Wiem, że mnie nie znasz ale mam do Ciebie prośbę i musisz mi zaufać

Ja: Gdy ja nawet nie wiem jak ty się nazywasz...

Nieznajomy: Jezu... zapomniałem o tym
Jestem Dylan, mała

Ja: A więc Dylan... Muszę Ci coś powiedzieć...

Zmieniono nazwę na: Dylan

Dylan: Co takiego?

Ja: KIEDYŚ CIĘ  ZABIJE ZA TEN PIEPRZONY PRZYMIOTNIK

Dylan: Dusze się xD

Dylan: Wyobrazilem sobie istotę o wzroście 160

Dylan: Która komuś grozi XDDD

Ja: Jesteś okropny poza tym mam 160  I PÓŁ  centymetra

Dylan: no tak te pół centymetra wiele zmienia... chyba  powinnaś szykować się do szkoły...

Ja: Mówiłam że nie idę, nie chce

Dylan: Pomogę Ci obiecuje ale jeszcze nie teraz, proszę idź. Pokaż im że nie tak łatwo Cię złamać

Ja: Ale oni już to zrobili...

Ja: Ale jeżeli sądzisz, że to pomoże to pójdę, ufam Ci Dylan... Mimo, że Cię nie znam...

Dylan: Dziękuję...

Dylan: O której kończysz?

Ja: O 15

Dylan: Więc do 15 mała...

Ja: Do 15 duży...

Gdy się dowiesz... | Dylan O'BrienOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz