Zważając na fakt ,że książkę tę pisałam dawno narobiłam dużo błędów i będę je poprawiała, ale nie za szybko. Mam wiele pomysłów na książki, które uciekają i musze je zapisywać oraz dużo nauki.
Dziekuję ,pozdawiam i zapraszam Kochani.
"
Clary 17-letn...
Dwie godziny pozniej . Przebralam sie w ladna sukienke
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Gdy szlam na obiad spotkalam za rogiem całujacych sie Lili i Maxa zrobilam im zdjecie i zwialam do kuchni . Zauwazyli mnie i pobiegli za mna z tekstem " Usuń to "i smiali sie jak konie taaaa . Wpadlam do stołowki wszyscy sie na mnie spojrzeli czyli Jace Izzy Alec Seb i na wbiegajacych za mna Lili i Maxa . Ucieklam przez srodek stołu . Slyszalam jak Max i Lili prosza o pomoc i ze sie wszyscy zgodzili. Pobieglam do sali treningowej. Magią wyczarowalam sobie inny stroj . Obcisle spodenki i bluzka . Bo przeciez salta sie robic bedzie co nie . O idą. Nagle wszyscy wpadli do sali treningowej i sie zdziwili czemu mam inny stroj . Najpierw mnie otoczyli . Ale jak kazdy wie mam swoje sposoby . Najperw zaatakowal Alec bez trudu go powalilam . Potem Izzy i bylo tak samo jak z Aleciem potem Lili cha cha pum na ziemie potem Seba polecial na scisne potem Max to bylo najlepsze sam upadl . Na koncu Jace tu bylo gorzej . Na samym koncu upadl a ja prawie zwialam powtarzam prawie ucieklam plus kazdy byl nie przytomny no i oczywiscie bedzie przez ok 2 godz . Nagle poczulam jak ktos mi podcina nogi . Upadlam . Jace mnie podniusl i przygniutl do sciany . Nie spodziewalam sie tego ale mnie pocalowal . Wyrywalam sie ale on trzymal . Calowal tak jakby tego pragnal od nie wiem ilu . Kiedy skonczyl spojrzal mi sie w oczy . Matko teraz to sie zakochalam po uszy. Puscil mnie . Chcialam uciec ale mnie przytrzymal i powiedzial
- Kocham Cie Clary Oslupialam No i znowu mnie pocałował . To bylo takie słodkie . 2 godz pozniej - co sie stalo ? Spytala Lili - nie wiem nic nie oamietam . -Pamietam tylko ze bylismy w kuchni i nic wiecej . Zaraz gdzie jest Clary i Jace . Sytal Max - HYHYHYYHYHHY czyzby oni .- powiedziala Lili -nie koncz powiedzial Alec i kazdy zaczal sie smiac. *Clary Ja i Jace poszlismy na spacer po Nowym Rorku ubralam sie po tym wykanczajacym dniu tak samo w sukienke tylko inną
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Na ogol kocham sukienki co chyba widac *Jace Matko po tym jak ją pocalowalem zostala moja dziewczyną . Jeszcze do zadnej mnie tak nie ciagneło jak do Clary. Jeszcze ubrala sie w tą piekną sukienke . Wyglada w niej tak pieknie . Nie moge oderwac od niej oczu co chyba zauwazyla bo zrobila sie cala czerwona . I dobrze niech widzi ze mi na niej zależy . Poszliśmy do parku . O nie tylko nie kaczki nie Je co ja mam zrobic przeciez jest tylko jedna droga . Dobra pojde szybciej . * Clary chmmmm Jace jakos szybko zaczal isc jak przeszlismy kolo kaczek . Hyhy mam pomysl wezme kaczke do reki I do niego z nia pojde - ym Jace zaraz wracam . - ok Haha jak mowilam tak zrobilam . Wzielam kaczke i poszlam z nia do Jace . Zaczal sie drzec jak nie wiem -Zabierz ode mnie tego szatana - wiedzialam boich sie kaczek . - dobra moje sie i cos jeszcze -tak . Odlozylam kaczke i podeszlam do Jace . Usiadlam kolo niego i powiedzialam ze mu to wynagrodze - dobra Jace wynagrodze ci to - hmmm jak slucham . - chodz za mną Szlismy do konca uliczki . Ze byl juz wieczor pociagnelam go przy zakrecie w opuszczona uliczke i pocalowalam odwzajemnil pocalunek i przyciagnal mnie blizek . Wzial mnie za nogi i praktycznie bylam na nim . Heh T
ak to dziwnie brzmi . Ale pomijajac to chyba juz tamta grupka sie obudzila . - Jace -Tak - chyba powinnismy wracac - tak chyba masz racje Wracalismy do Instytutu ponad 40 min . Ciekawe co pomysli sobie Sajla jak zobaczy ze trzymamy sie za rece Gdy weszlismy od razu przybiegla Izzy Seba Alec Lili trzymająca Maxa za reke no i oczywiscie Sajla . Jak nas zobaczyla ze sie trzymamy za rece od razu na mnie spojrzala cos w stylu "JUŻ NIE ŻYJESZ" taaaa . Gdyby wiedziala jakie mam moce . Mama mowila ze mama 98% krwi Anioła a 2% nocnego łowcy. Czyli inaczej jestem aniołem . Heh nie lubie sie chwalic ale jej to bym odpowiedziala i pokazala co znaczy igrac z Clary . Smiesznie to zabrzmiało . Matko zapomniala bym jutro sa urodziny Lili . Oo Ja Jace Izzy Alec Seba i Max spotkalismy sie w moim pokoju i obmowilismy plan na jutrzejszy dzien . Oczywiscie juz kupialam stele dla Lili i nowe ciuszki na lato i jesien Izzy jak zwykle sie wszystkim zajmie . Przygotowac to i tam to . Ufam jej dlatego powiezam jej to zadanie .