Jace
Matko jaka ona jest atrakcyjna . Musze to zrobic . Szybko wstalem wiedzialem ze sie tego nie spodziewa złapałem ją za talie baylą taka szczuplą i ją pocałowalem . Byla kompletnie zdezorientowana . Po jakiś 40 sec doszla do siebie i mnie od siebie odepchnela . Ale z taką cha cha niechcecia jakby chciala jeszcze . Nie dziwie sie jestem uwodzicielsko piekny . I zadna mi sie nie oprze
* Lili
Uuuuuuuuu no to ladnie. Przewidzialam to przeciez ta krew i te moce . Heh nie dalam jej znaku bo po prostu nie chcialam. Ale to bylo genialne . Takie urocze . Ha ale Jace to jednak jest mezczyzna z wesokim mniemaniem o sobie cha cha . Dobra pobiegne do Clary i z nia porozmawiam
* Clary
Wpadlam do mojego pokoju o od razu wbieglam do toalety i zamknelam ją na zamek . Patrzylam jaka bylam czerwona na tworzy nagle ktos wszedl aha to Lili . I sie rozmowa zaczela
- Clary Clary przepraszam ale tego nie przewidzialam naprawde bylam zajeta Maxem naprawde
- Dobrze nie gniewam sie
- Czekaj co
- Rozumiem wiem ze sie zakochalas i wiem ze nie mozesz sie mną przejmowac . Jestes odemnie mlodsza
- Yyy ok a wyjdziesz
Kiedy wyszlan Lili az podskoczyla i powiedziala
- Jej ale jestes czerwona jak bys sie posmarowala na policzkach czerwoną farbą . Dobra chodz zaraz to zakryje .
Gdy to powiedziala zucila czar i nareszcie mam normalne poliki
- Dziekuje Dobra Lilcia wracaj do swojego pokoju jest juz pozno idziemy spac dobranoc
- ale na pewno nie jestes zla
- nie ,papa
- papaNastępnego dnia
Kiedy sie obudzilam poszlam do toalety przemylam sie ubralam mniej wiecej takDzisiaj bedzie w Nowym Jorku ponad 35 °C dlatego chyba wolno. Ja slyne z tego ze na sniadanie jem albo jabłko albo omlet lub bruszke . Zalezy . O matko co ja im powiem a no yyy dbam o talie . Fatalnie . A nie zostawie 3/4 sniadania nie . No nic . Ciekawe jak tam Jace . Kurcze czemu ty o nim ciagle myslisz . Ałć moje plecy . Skrzydla sie juz domagają abym ich urzyła ale na razie nie ma mowy . Dobra schodze na dol . Po drodze spotkalam Lili i razem zeszłyśmy .
Gdy weszłysmy do kuchni od razu Seba wstal i mnie przytulił jak to zwykle a Lili wzial na rece i obrocil do okola wlasnej osi. Jace ciagle sie na mn patrzyl . Taaaa . Dobra teraz operacja wziasc jablko i isc do pokoju . Ale nie Maryse swoje .
- Clary prosze to sniadanie dla ciebie
Zrobialam ogromne oczy a Seba i Lili zaczeli sie smiac jakby a juz nie powiem .
- No Clary jedz- zasmieszkowal sobie ze mnie Seba . Ja zpiorunowalam go wzrokiem z czego jeszcze bardziej sie zaczal smiac
- Maryse przepraszam ale ja nie jem sniadan . Zawsze jem jablko albo gruszke albo ovhydny omlet mojego brata . Lili zaczela sie smiac az prawie by z krzesla spadla . Seba tylko na mnie spojrzal i sie usmiechnal
- ale jak to nie jesz sniadania - spytala Maryse
- no po prostu nie jest mi potrzebne
- sniadanie jest potrzebne
- wiem wiem . O Lili prosze slyszalam ze jestes glodna
Lili chciala mnie zamordowac widzialam to po jej oczach
- nie nie ja tez odmowie bardzo dziekuje
-Ooo to pewnie Seba zje co nie braciszku
On tak samo chcial mnie zamordowac ale to dziwne bo powiedzial
- ok ale zjem w swoim pokoju
Na co ja i Lili zaczelysmy sie smiac jak nie wiem
Seba wyszedl oraz Alec Maryse i zostalismy tylko ja Izzy Max Lili i Jace . Moja siostra ciagle patrzyla sie na Maxa on to chyba widzial bo zrobil sie caly czerwony na co ja i Izzy smialysmy sie jak nie wiem
- Slyszalam ze ma przyjechac znowu ta nie cała Sajla ychhh jak ja jej nie nawidze to jest taka
- dobra Izzy nie koncz- powiedzial Max
- Jaka Sajla ?? Spytalam
- Jest taka żmija co ciagle ze wszystkimi flirtuje
- u niezla sztuka powiedzialam
- tak bardzo powiedziala Izzy
- dobra ja ide powiedzialam
- gdzie spytal Jace
Nagle Lili powiedziala - uuuu widze ze ktos sie Clary interesuje
- Lili
- no co Clary prawda prawda.
-Dobra niech bedzie ciebie nikt nie przegada ide cwiczyc
I wyszlam20 min pozniej
Do sali treningowej wszedl Jace razem z Lili ktora byla ubrana w rzeczy taneczne w sumie ja tez bo sie szybko przebralam . Mialam na sobie krotkie spodenki i krotka bluzke
Wygladalam czadersko bo gdy Jace wszedl od razu sie na mnie spojrzal . Podlaczylam telefon do glosnikow i zaczelam rozgrzewke . Byl we mnie wpatrzony natomiast ja udawalam ze go nie widze . Podnioslam noge i dotknelam nia mojej glowy . Tak samo z drugą potem skłony . I zaczęlysmy ja i Lili tanczyc nagle caly instytut przybyl i nas zaczeli ogladac . Nagle dostrzeglam nowa osobe . To byla Sajla . Wyglądala jak jak sama tego nie moge opislac chciaz w sumie jak to Izzy mowila ze jam zmija . I na dodatek umilała sie do Jace ale on dalej na mnie patrzyl z chytrym usmieszkiem jakby chciał wykorzystac Sajle do tego abym zazdroscila i mu ulegla ale nie ma tak łatwo. Zebrali sie Izzy Alec Magnus Jace Max i Robert i Sajla ale Maryse nie widzialam . Nie zwracalam na nich uwagi ale bylam chyba lekko czerwona na twarzy . Nagle to bylo dziwne ale Lili podniosla noge i nagle upadla . Na szczescie ona umie wszystko naprawic i mozna powiedziec ze sie szybko zorietnowala ze upada i szybko podparla sie 1 reka i zrobila gwiazde . Zaczelam sie smiac pod nosem . Gdy skonczylysmy tanczyc kazdy bil brawa no oprocz Sajly . Byla zazdrosna jak nie wiem widzialam .
Kiedy kazdy juz poszedl no dobra Jace i Sajly zostali . Ja i Lili naradzilysmy sie szybko O tym abysmy zatanczyly z lekka nuta magii. Nagle zagrala muzyka sliczna spokojna delikatna a zaraz szybka jak nie wiem co . Ja Lili tal tanczylysmy ze moje wlosy zaczely zmieniac kolor ale na szczescie umiem nad tym panowac . Sajla tylko otworzyla szeroko usta . Natomiast ja umiechnelam sie chytrze . Ja i Lili jestemy nardzo zgrane i umiemy uklady do wszyskich piosenke .
Po tym swietnym wystepie zeszlam ze sceny razem z Lili i specjalnie wyszlysmy z sali jak totalne modelki .******************
To nowa okladka ksiazki od mojej przyjaciołki Hani💖💖 Dzieki Hanka
CZYTASZ
Dary Anioła : Inna historia
FanficZważając na fakt ,że książkę tę pisałam dawno narobiłam dużo błędów i będę je poprawiała, ale nie za szybko. Mam wiele pomysłów na książki, które uciekają i musze je zapisywać oraz dużo nauki. Dziekuję ,pozdawiam i zapraszam Kochani. " Clary 17-letn...