Inspektor Finovov, głęboko zasmucony, siedział za swoim zabałaganionym biurkiem w obskurnym budynku policji New Oxford II. Bezskutecznie próbował skręcić papierosa; jego ulubiony wiśniowy tytoń ciągle wysypywał się na blat. Ręce mu się trzęsły. Patrzył na folię, w którą był owinięty sztylet z inicjałami wskazującymi na tego najemnika Jana Babička, tego najemnika, na którego już tak wiele razy wskazywały poszlaki. Gauss M21j, płaszcz z narkotykami i tymi... cholera, jak ci chemicy to nazywali? Tymi preparatami, którymi potraktowano Vraia i Manna, ta straszna kaseta z głosem dziecka, opowiadającym o swym losie, mówiącym o Janie, notatki znalezione przy młodym Newmanie... Tak, to musi być on.
Wstał, ze skręconym w końcu papierosem w ustach, podszedł do wywołacza. Przycisnął przycisk i powiedział:
-Łączcie mnie z prokuratorem Grahamem Levinskym.
-Proszę udać się do sąsiedniego pokoju, wziąć czarny telefon – odparł żeński głos. – Ten który leży na stoliku, ale nie tym głównym, tylko tym koło portertu pierwszego szeryfa New Oxford II.
Idąc, wyjął zapalniczkę. Tylko o co chodzi z tym, że zapłakana Eva Nesby,przynosząc zapiski Karola, rzekła, że było u niej włamanie. Jakieś dodatkowe dowody zniknęły... Dziwne to. Jakieś to niejasne. Ten upór Jana B., aby odpowiadać na pytania poza miastem, gdzie mieszka... Zapalił zapalniczkę. Przybliżył ją do papierosa, ten zaczerwienił się na swym krańcu. Zgasił zapalniczkę, zaciągnął się, chowając zapalniczkę. Wiśniowy aromat.
Przekazał sprawę prokuratorowi. Teraz to sprawa sądu. Jan Babiček rychło zostanie oskarżony. Wrócił do swego „gabinetu". Zamarł z przerażenia.
Na biurku leżała tylko folia, ani śladu zakrwawionego sztyletu, którym zabito jego dzielnego funkcjonariusza.
Cholera.
YOU ARE READING
Gwiezdny Pył
Science FictionNadeszła pora na science-fiction. "Gwiezdny Pył" to seria powiązanych ze sobą opowieści. Dzieją się w Dziesiątym Sektorze, stosunkowo dalekim od Ziemi. Federacja zabiera się za rozprawienie się różnymi metodami z konkurencją w Sektorze. I bynajmnie...
