(10) Salon Gier i Dzikie Densy

545 39 27
                                    

*Narrator*

Ten dzień zapowiadał się bardzo ciekawie dla celi 13 zwarzając na to, że nagrody za wygranie turnieju były ukończone. Wszyscy z niemałym zniecierpliwieniem wpatrywali sie w drzwi celi, aż tu nagle zza krat wyłoniła się twarz Haijme.

-Ustawić się! Idziemy-warknął, a więźniowie stanęli się w rządku.

Zostali zakuci w kajdanki i wyprowadzeni z pomieszczenia. Maszerowali dobre 5 minut oraz rozmawiali zawzięcie o oczekiwaniach wobec nagród. Strażnik był już przyzwyczajony do krzyków i dzikich śmiechów dlatego starał się ignorować całą bandę. Czas szybko minął, a cela 13 doszła na miejsce.

*Nico*

Aaa! Już nie mogę się doczekać! Za chwilę wejdziemy do salonu gier. Będą tam gry, słodycze, gry i słodycze! A najlepsze jest to, że spędzę tam czas z moimi przyjaciółmi.

Drzwi nagle otworzyły się, a my ujrzeliśmy ogromne, kolorowe pomieszczenie wypełnione automatami do gier i innymi urzadzeniami do hazardu. W tle grala wesoła muzyczka rodem z Mario. Wbiegłem do środka nie zwarzając na kajdanki w które byłem zakuty i oglądałem wszystko po kolei. Ruletki, stół do bilarda, rzutki i wszytko inne.

-Ale super!-krzyczał Uno-Ale super, ale super, ale super! Jest lepiej niż myślałem!

-Nawet nieźle..-mamrotała Ayako-O ja cię! Jest Just Dance!-wrzasnęła i podbiegła do gry.

-A jest coś typu Cooking Faver?-pytał Rock rozglądając się.

-Ej Hajime-zaczął Jyugo- Ile tu będziemy?

-Tyle ile będę chciał-odpowiedział strażnik po czym usiadł na kanapie i przeglądał gazetę pod tytułem "Daily Nanba".

*Ayako*

Cóż... myślę, że basen jest lepszy, ale i tak to miejsce jest niesamowite. Od razu upatrzyłam sobie konsole na której odpalone było "Just Dance 2018". Uwielbiam całą serię, a to najnowsza wersja! Jeszcze nie brałam leków, więc mogę troche potańczyć.

Wzięłam kontroler i przejrzałam listę piosenek. No nieźle. Tego jest więcej niż myślałam! Tyle do wyboru... co wziąć na pierwszy ogień? Chyba będę losować. Zamknęłam oczy i kliknęłam jaki kolwiek obszar ekranu. W ten sposób wybrałam piosenkę "Instruction" której szczerze mówiąc nigdy nie słyszałam.

Trochę bałam się o to, że ktoś zauważy mnie kaleczącą układ taneczny. Rozejrzałam się po pomieszczeniu. Jyugo spał na środku salonu, Uno grał w bilarda z Rockiem, a Nico napieprzał w Mortal Kombat. Ja siedziałam w kącie całego harmidru, więc szanse na zauważenie mnie były dosyć niskie.

Po chwili zastanowień kliknęłam przycisk z napisem "play" i rozległa się charakterystyczna muzyczka z gry. Zaczęło się. Na ekranie pojawiła się dziewczyna z różowymi włosami i w szarych ogrodniczkach. Z głośników wydobyły się słowa "All my ladies" i odgłos bębnów. Postać zrobiła 2 kroki w przód, a ja również. Mimo wolnie uśmiechnęłam się. Dawno nie tańczyłam. Później naśladowałam ruchy kobiety z ekranu z coraz większym entuzjazmem.

*Rock*

-To już się robi nudne- powiedziałem ze złością i zcisnąłem mocniej kij do bilarda- Przez cały czas przegrywam!

-Cóż lajf is brutal-zaśmiał się Uno poraz kolejny wbijając kule do dziur.

Miałem ochotę wydłubać mu te niebieskie oczka, ale powstrzymałem się. Oznajmiłem, że jestem głodny i idę po coś do żarcia. Dreptałem pomiędzy jaskrawymi maszynami, aż dotarłem na odludzie salonu gier. Zauważyłem w kącie dziko tańczącą Ayako. Postanowiłem podejść do niej.

-Co robisz?-spytałem, a ona wrzasnęła i odwróciła się w moją stronę.

-Człowieku weź nie strasz!-wysapała wystraszona - Co ty tu robisz?

-Nudzę się- wzruszylem ramionami- Mogę potańczyć z tobą?

Dziewczyna spojrzała na mnie z wyrazem twarzy typu "o matko ty jesteś tapirem" (czyt: zdziwienia). Nastała niezręczna cisza, ale po chwili zgodziła się. Pozwolila mi też wybrać piosenkę, a jako, że żadnej nie znałem to było to na zasadzie chybił trafił. Zaczęła grać dość głośna muzyka, a na ekranie pojawił się gośc w przebraniu... owcy. No bez komentarza.

Około pół godziny później musieliśmy wracać do celi. Dzień był fajny i choć się zgrzałem to nie żałuję, bo odkryłem w sobie talent do tańca.

●●●
Dzień dobry. Pewnie zastanawiacie się czemu akurat teraz wrzucam rozdział (ta napewno). Otóż... tak po prostu. Do następnego rozdziału, ktory może pojawić sie niedługo ;)

 Do następnego rozdziału, ktory może pojawić sie niedługo ;)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

PS: Wstawiłam zdięcie moich stóp tak dla beki.

654 słowa

Gdzie moja manga?! (Nanbaka)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz