I fell in love with my brother? I fell in love with my sister? [Zakończone]

Część 3

PERSPEKTYWA NADII

Dzisiaj niedziela idziemy na obiad do naszego sponsora i jego rodziny. Nie lubię tych obiadów ze względu na to, że jest na nich Natan tak bardzo go nie lubię. 

Godzina 13 jesteśmy już u Pana Edmunda i siedzimy przy stole.

- Mam dla was wiadomość- oznajmił Edmund

-Jaką?- zapytała Klaudia

-Mój wnuk Natan dołączy do Waszego zespołu

Wszyscy zaniemówili ja nawet zakrztusiłam się woda którą piłam. Nie mogę w to uwierzyć Natan TEN NATAN z nami w zespole on jest leniem wszystkimi się wysługuję, podejrzewam że to pomysł jego mamusi ach no co mamy zrobić nie mamy innego wyjścia sponsor decyduje.

- Teraz wyjeżdżacie zorganizować konkurs Natan pojedzie z wami na razie będzie się wszystkiemu przyglądał- powiedział Wiliam jego ojciec

- Dobrze - odpowiedzieliśmy chórkiem

Widziałam to po minach moich przyjaciół oni też nie byli zadowoleni z takiego obrotu spraw ale co my mogliśmy zrobić? Nic niestety. Po skończonym obiedzie poszliśmy do wielkiego salonu Pana Edmunda i pośpiewaliśmy razem piosenki robimy tak co niedziele żeby umilić trochę czas naszemu sponsorowi w końcu to staruszek który potrzebuje rozrywki. Po odwiedzinach wróciliśmy do domu w sumie na ten dzień nie miałam nic już zaplanowane więc położyłam się spać i odpłynęłam.

Następny dzień poniedziałek próbowałam się zwlec z łóżka ale poczułam się bardzo źle.... Uznałam, że dziś będę miała wolne nie mogę się bardziej zaziębić akurat na trasę!! Nagle do mojego pokoju wparował brat.

-Wstawaj Nadia do szkoły- powiedział

-Nigdzie nie idę źle się czuję chyba się przeziębiłam przez to lodowisko

- Ojej mój biedaczek to ja też  dziś zostaje, rodziców nie ma w domu ktoś musi się tobą zająć

Jak powiedział tak zrobił wyszedł z mojego pokoju i wrócił po 30 minutach ze śniadaniem na tacy i gorącą herbatką ...ojej jaki on kochany pomyślałam. Po zjedzonym śniadanku opatulił mnie kołdrą i  przykrył jeszcze kocykiem ach za każdym razem gdy spowodował ruch czułam jego boskie perfumy, pachniał tak bosko....

-Potrzebujesz czegoś jeszcze księżniczko?- wyrwał mnie z zamyślenia

-Towarzystwa strasznie mi się nudzi, ale nie dzwoń do przyjaciół nie chce ich pozarażać i ty też już uciekaj

- Nie ma mowy nie zostawię cię samej jak się nudzisz, posuń się

Posunęłam się kawałek pod ścianę Kuba rozchylił kołdrę i wskoczył pod nią od razu poczułam jak bije od niego ciepełko. Przytuliłam się do niego niepewnie a on otoczył mnie ramieniem. 

-To co może obejrzymy coś?-zapytał trzymając pilota w ręce

-OK to może zaczniemy oglądać nowy serial? 

-Jaki?

-The Orginals

- Ok mi pasuje 

Oglądaliśmy już 5 odcinek gdy przymknęło mi się oko i zasnęłam otulona ciepełkiem i boskim zapachem perfum. Śniło mi się, że całuję się z chłopakiem było mega cudownie na początku nie widziałam jego twarzy ale po chwili okazało się, że to mój brat. Chwila co całuje się z moim bratem?!!??! Obudziłam się i podskoczyłam na łóżku nie uszło to uwadze mojego brata który właśnie się obudził.

-Coś się stało?- zapytał

-Nie, nie to tylko sen 

- Co ci się takiego śniło?

- A same głupoty, nic ważnego, nie przejmuj się

- Ok jak chcesz to może pójdę zrobić coś do jedzenia i oglądamy dalej?

-Tak to dobry pomysł

Poszedł zrobić nam jedzonko a ja zostałam sama ze swoimi myślami. Ja całowałam się z bratem i mi się to podobało... ale przecież to tylko sen. Prawda? Tylko czemu cały czas o tym myślę? Tak naprawdę chciałabym żeby ten sen był prawdą mój brat podobał mi się. Chyba się w nim zakochałam ...kocham go więcej niż tylko jako mojego brata... Muszę to w końcu przyznać przed sobą. Tylko co to zmieni nie mogę go kochać w inny sposób to mój brat!!!! Z zamyślenia wyrwał mnie Kuba który właśnie wszedł do mojego pokoju z pełną taca jedzenia.

-To możemy zajadać i oglądać- stwierdził

On był taki kochany dalej myślałam tylko o nim chciałabym być bliżej niego posmakować jego ust. Nie mogę już powstrzymać tych myśli to silniejsze ode mnie. Zamiast się skupić na jedzeniu i oglądaniu myślami byłam gdzie indziej. Myślałam o przystojniaku który leży obok mnie.........