I fell in love with my brother? I fell in love with my sister? [Zakończone]

Część 11

PERSPEKTYWA KUBY

Minął tydzień odkąd Nadia próbowała popełnić samobójstwo. Dalej się nie wybudziła leży w śpiączce. Bardzo się o nią martwię codziennie siedzę u niej w szpitalu. Rodzice wrócili szybciej, ale od razu oznajmili mi, że gdy tylko Nadia wróci do zdrowia wyjeżdżają do pracy do Madrytu. Możemy jechać z nimi, ale ja nie zamierzam i Nadia pewnie też. Nie zostawimy zespołu, przyjaciół!!! Rodzice zgodzili się na to w końcu w tym roku kończymy 18 lat będziemy dorośli, postanowiliśmy z rodzicami, że będziemy mieszkać w dotychczasowym domu, a oni będą nam płacić rachunki i wysyłać pieniądze. Jest mi przykro, że rodzice wyjeżdżają, ale wiem że tego chcą to będzie ich praca marzeń, wiem że nas nie zostawiają na zawsze, kochają nas bardzo i chcą dla nas jak najlepiej. 

Jest godzina 18 właśnie wróciłem ze szpitala od Nadii. Wszedłem do domu i od razu skierowałem się do swojego pokoju, na schodach zaczepił mnie Candy i zaczął radośnie skakać. Wszedłem na górę a on poszedł za mną, gdy przechodziłem obok pokoju Nadii zatrzymałem się. Postanowiłem tam wejść. W pokoju panował półmrok zapaliłem światło, wszystko wyglądało tak normalnie jakby ona przed chwila była w tym pokoju. Moja uwagę przykuła książka leżąca na łóżku, wziąłem ją do ręki. Książka nosi tytuł " Między teraz a wiecznością " Marie Lucas. Otworzyłem ją na zaznaczonym fragmencie i przeczytałem na głos.

-  On pierwszy rzucił mi się w oczy na dziedzińcu, zanim zauważyłam kogokolwiek innego. Natychmiast się zakochałam. Wyglądał fantastycznie. Ubrany był w dżinsy, niebieską bluzę z kapturem, skórzaną kurtkę. Spod czapki wymykały się ciemne kręcone włosy. Miał najbardziej niebieskie oczy, jakie kiedykolwiek widziałam, i kolczyk w dolnej wardze, w lewym kąciku ust.

Hmm wszystko ok pomyślałem...tylko...dlaczego kolczyk w wardze jest zakreślony serduszkiem? Czyżby Nadii się to podobało? 

Wyszedłem z jej pokoju i od razu zacząłem szukać w internecie jakiegoś jakiegoś studia piercingu, postanowiłem zrobić ten kolczyk dla Nadii. Przecież jak jej się nie spodoba to zawsze mogę wyciągnąć, więc co mi szkodzi? 

-Jest znalazłem!! - krzyknąłem

  Body Extreme Tattoo & Piercing, ale moje szczęście nie trwało długo bo studio było otwarte do 18 a mamy prawie 19 więc dziś nie da rady nic z tym zrobić. Posiedziałem jeszcze dzisiaj na internetach, pogadałem z chłopakami na skype, ale nie powiedziałem im jeszcze o tym co zamierzam. Jest godzina 22 poszedłem się wykąpać i spać.

NASTĘPNEGO DNIA
Obudziłem się o godzinie 10 dzisiaj sobota więc mogłem sobie na to pozwolić. Obudził mnie telefon, a miałem taki piękny sen pomyślałem. Dzwonił do mnie Wiliam. 

-Halo..- powiedziałem zaspany

-Dzień dobry Jakubie chciałbym się z tobą spotkać i porozmawiać- zakomunikował Wiliam

-OK kiedy chcesz się spotkać?

-Może być za godzinę? Podjadę po ciebie

-Dobrze to ja czekam 

Rozłączyłem się i powolnymi ruchami zwlokłem z łóżka, ubrałem się i poszedłem zjeść śniadanie. Po godzinie przyjechał Wiliam wsiadłem do jego samochodu i pojechaliśmy do jakiejś kawiarni. Zamówiliśmy sobie po latte i usiedliśmy.

-A więc o czym chciałeś ze mną porozmawiać Wiliamie?

-Chciałem cię przeprosić jeszcze raz za to co się stało za mojego syna ...

-Nie przepraszaj nie ty jesteś temu winny

-Chciałem ci jeszcze powiedzieć, że Natan trafił do poprawczaka do 20 roku życia. Wydziedziczyłem go i moją prawie byłą żonę również, nic ode mnie nie dostaną.