Wasze pierwsze spotkanie

804 37 9
                                    

Robin  

Właśnie wracałaś ze sklepu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Właśnie wracałaś ze sklepu. Było już późno, więc poszłaś na skróty. Niestety nie przewidziałaś, że pewien facet (miejscowy żul) cię śledzi. Gdy musiałaś przejść ledwie jeden zakręt, ktoś złapał cię za rękę. Zaczęłaś się wyrywać lecz twoje próby spełzły na nic.

- Gdzie się tak śpieszysz, mała? - zapytał obleśnie się oblizując.

- Mała to jest twoja pała! - odwarknęłaś.

- Poczekaj no tylko, zobaczysz czy masz rację! - nadal nie chciał ciebie puścić.

- Puść mnie! - wykrzyknęłaś.

-  W twoich snach! - to mówiąc przyparł cię do ściany.

- Nie słyszysz? Powiedziała, że masz ją puścić! - zawołał nagle za wami czarnowłosy  chłopak, ubrany w czarną bluzę i jeansy.

- A ty co mi zrobisz, szczylu?!

- Nawet nie wiesz, jak wiele! - krzyknął i rzucił się na tamtego gościa.

Odciągnął go od ciebie i zaatakował. Walczył całkiem fantastycznie. Sama nie wiedziałaś skąd przyleci następny cios. Niestety ten facet, który cię zaatakował właśnie podniósł go i poddusił. Widząc to nie zastanawiając się, rzuciłaś w kolesia butelką, która leżała koło ciebie. Zdezorientowany puścił go i ten to wykorzystał uderzając go prawym sierpowym w podbródek. Mężczyzna padł nieprzytomny na bróg. Chłopak powoli podszedł do ciebie.

- Nic ci się nie stało? - spytał zmartwiony.

- Chyba nie. - powiedziałaś.

- To dobrze. - odpowiedział.

- Jak się nazywasz? - zapytałaś.

- Richard Grayson, w skrócie Dick, a ty?

- [Imię] [Nazwisko], spotkamy się jeszcze?

- Na pewno.


Bestia

Bestia

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Teen Titans - Scenariusze/ZawieszoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz