Rozdział 9

67 2 0
                                    

Nellie's POV

Gadałam wczoraj chwile z Leo, czasem jest podły ale potrafi być człowiekiem.
Jestem przed szkołą
Jak zwykle
Stoję pod ścianą w ciemnej uliczce
- Hej mała. - zobaczyłam wysokiego, dobrze zbudowanego, przystojnego ALE aroganckiego chłopaka , chodzi chyba do liceum, do ostatniej klasu a tak już wiem kto to, to Johnny, myśli że może mieć każdą lecz sie myli
- Nie szukam chłopaka, więc pa- powiedziałam patrząc w telefon
- A może chcesz do mnie przyjść dzisiaj wieczorem?- zapytał niebezpiecznie zbliżając się do MNIE.
- Ej laska powiedziała ze nie chce, Jesteś głuchy! - krzyknął jakiś chłopak, nie znałam go. Lecz Johnny odrazu sobie poszedł.

O tak wyglądał 👇

- Nic ci nie jest?- pokiwalam przecząco głową

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Nic ci nie jest?- pokiwalam przecząco głową.- Dawid jestem a ty?.
- Nie szukam chłopaka- odpowiedziałam.
- Oj tam odrazu chłopaka chyba możemy się zakumplować.
- No wsumie... Nellie, mam na imię Nellie, lecz mów mi Nel.-, powiedziałam uśmiechając się.
- Jesteś siostrą Lisy tak?- zapytał
- Tak, ładna dziewczyna co.- zasmialam się.
- Nie mogę zaprzeczyć.- powiedział uśmiechając się.
- Masz ładny uśmiech Dawid, a teraz chodź pojdzmy do nich.- Powiedziałam ciągnąć go.- Znasz Lenehana?- zapytałam.
- Tiaa...jeszcze zanim chodzilas do tej szkoły.. jest dupkiem, wielu dziewczynom złamał serce, a co?-zapytał .
- Mój były- powiedziałam.
- Czekaj, to ty jesteś Tajemniczą Dziewczyną?- zapytał nie dowierzajac
- Tak, do ile masz lat i do jakiej klasy chodzisz?- zapytałam.
- Wow.... a tak mam 17 lat i chodze do 2 liceum B. A ty?
- Też mam 17 lat, i chodzę do 2 liceum A, aleeee mój brat bliźniak chodzi do B, Joe- powiedziałam
- A okej... czekaj masz brata bliźniaka???- ja wybuchłam śmiechem- Masz trochę spóźniony zapłon, Dawid, i tak mam brata bliźniaka, o właśnie tam stoi.- powiedziałam wskazując palcem na Joe, Lise, Tomka, Ariana, Selena i Lenehana??? Co? A tak moje rodzeństwo jeszcze nic niewie.
- Lisa, Joe,Tomek, Ariana i Seleno przedstawiam wam Dawida, a Lenehan wyjdź stąd.- powiedziałam łapiąc Dawida za rękę.
- Czemu?- zapytał Joe
- Nie jesteśmy już razem, przyłapałam go kiedy lizał się z jakimś plastikiem.- w tym momencie Joe rzucił się na niego.
- Joe zostaw go, nie znam tego człowieka.- powiedziałam łapiąc go za rękę, ten spojrzał na mnie prosto w moje oczy poczym MOCNO mnie przytulił. Odeszlismy od niego
- Dupek'- powiedziały dziewczyny
- Jesteście kochane - powiedzialam tuląc nas wszystkie. A i Dawida poznałam bo mnie tak jakby uratował.- kiedy zobaczyłam jak już mój brat sie robi czerwony ze złości.- Joe, spokojnie to tylko jakiś napalony chłopak do mnie zagadał... Chce sie przytulać..
- Każdy z nich wyciągnął ręce.
- Chociaż ZE sie Cię nie znam biorę twój przytulas Dawid PONIEWAŻ was wszystkich już przytulalam wiec musze doświadczyć nowego przytulasa i wtedy będę osobą która przytulila się najwiecej razy.- powiedziałam jak psychopatka
- Okej.. teraz zaczynam sie troche bać... e tam chodź się przytulić.- powiedział Dawid poczym się w niego wtuliłam..
- Cześć Nel.- usłyszałam czyjś głos,
- O, cześć Leo, co tam?-zapytałam uśmiechając się.
- A nic nowego a tam?- lecz ja na to pytanie tylko wzruszyłam ramionami
- Nie udawaj.. przecież jutro jest pół finał.. oczywiście wiem że się stresujesz... wspieramy cie.
- Dziękuję.- poczym pociągnęłełam go bardzo mocno za rękaw i przytuliłam do siebie.- A wy na co czekacie? Chodźcie na przytulasy..- i wtedy moja grupka sie na mnie rzuciła.. i nagle dzwonek..

Brutal Life || Maggie Lindemann | Charlie LenehanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz