Wzięłam swój plecak z altany i pożegnałam się z towarzyszami. Musiałam się jeszcze przygotować zanim pojedziemy na plan. Szybko poszłam do domu przez park. Otworzyłam drzwi i weszłam do mieszkania. Zastałam tam rodziców kłócących się o coś. Przewróciłam oczami i skierowałam się do pokoju. Wzięłam szybki prysznic i ogarnęłam się. Poczesałam włosy i zaplątałam je w warkocza. Postanowiłam się jakoś zbytnio nie stroić. I tak na planie będę miała inne ubrania. Założyłam więc zwykłą czarną bluzę i jeansy. Wzięłam telefon i ubrałam wysokie trampki. Powiedziałam mamie że idę na plan a ona tylko przytaknęła głową i wróciła do kłótni z ojcem. Z nawigacją w telefonie udałam się na adres który podała mi wczoraj Millie. Po 15 minutach byłam już w połowie drogi.
-Nie... Nie!- powiedziałam do mojego wyłączającego się telefonu.
Musiał rozładować się w takim momencie?! Ugh... co robić? Zaczęłam się rozglądać w poszukiwaniu jakiegoś znaku informacyjnego. Nic takiego tu nie było. Nagle zobaczyłam dobrze znaną mi już twarz. Zawołałam do chłopaka a ten rozejrzał się i schował telefon w którym był przed chwilą zapatrzony.
-Jak dobrze Cię widzieć!Ratujesz mi życie.- powiedziałam szczęśliwa
-Ciebie też dobrze widzieć...- powiedział chichocząc zdezorientowany Noah.
-Pomógł byś mi? Nie wiem gdzie znajduje się plan filmowy w którym mamy nagrywać...
-Jasne! Możemy iść razem.- uśmiechnął się ciepło
-D-Dziękuję...- powiedziałam z lekkim rumieńcem.
Po chwili byliśmy na miejscu. Gdy weszliśmy Finn zmierzył nas zdziwionym wzrokiem i podszedł.
-A co to? Czyżbyśmy mieli zakochaną parę na planie?-uderzył lekko Noaha w ramię na co ten się zaśmiał.-Oprowadzić Cię Emily? Nagrywamy dopiero za 15 minut.
-Jasne.
Finn pokazał mi gdzie będziemy nagrywać, sale w którym odpoczywają aktorzy,małą kuchnię oraz sale ze sprzętem. Potem dostaliśmy scenariusze. Całkiem podobała mi się moja rola. Mogłam się z nią utożsamić przez co będzie mi łatwiej. Mam być nową w mieście która odkrywa swoje moce. Jest podobnie jak ja nieśmiała i ostrożna. Makijażystki dały mi ubrania i zrobiły makijaż. Potem ustawiliśmy się na scenie i zaczęliśmy odgrywać nasze role.
*2 godziny później*
-Dobrze, przerwa. Dobra robota Emily! Jak na pierwszy dzień bardzo dobrze sobie poradziłaś.
Poszliśmy odpocząć i usiedliśmy na kanapie. Millie poszła nalać nam sok.
-Widzisz Emily? Mówiłem że Ci się uda!
Uśmiechnęłam się do Finna. Po chwili dołączył do nas Noah.
-Świetnie grałaś Emi!- zaklaskał brązowowłosy chłopak.
-Dziękuje wam...- uśmiechnęłam się szczerze.
*****************************************************
Wiem że trochę nudno... ale wielka drama coraz bliżej B)
Mimo że nudny podobał się? Trochę?
CZYTASZ
''Weak girl'' - Finn Wolfhard
FanfictionOpowiada o dziewczynie zmagającej się z nieśmiałością i problemami. W jej głowie ciągle krążą wspomnienia z przykrej przeszłości i strach przed tym że się powtórzą. Jednak pewnego dnia, pojawia się nadzieja na lepsze. Ktoś, kto pomoże jej znowu stać...