Godzina 21.00Mama: No to idź się szybko umyj, a potem możesz poczytać w łóżku jeszcze do 22.00
Ja: No okej
Oczekiwania:
Pójdę się szybko umyć i będę czytać książkę
Rzeczywistość:
Pierwsze 15 min - robię jakieś quizy związane z Lotr
Kolejne 5 min - myję zęby podskakując przy tym jak naćpany hobbit
Następne 10 min - prowadzę rozmyślania na kiblu dotyczące tego jak elfy robiły to, że się nie czesały, a wyglądają dobrze
Kolejne 10 min - śpiewam pod prysznicem They're taking to hobbits to Isengard!
Następne 10 minut - gapię się w lustro i udaje Golluma
Kolejne 5 minut - leżę w łóżku i gapię się na swoje książki Tolkiena
Godzina 21.55 - uświadamiam sobie, że na czytanie zostało mi 5 minut
Potem 4 minut czytam jakieś fanfiction
I na końcu orientuje się, że została mi minuta
Szybko otwieram książkę i czytam jedną stronę
'No to się naczytałam'
Gaszę światło
Powinnam spać, ale nie czytam fanfiction spamiąc przy tym pewniej osobie na messengerze zdjęciami Gandalfa
Idę spać o 22.30, a potem rano się nie wysypiam i czuję się jak po walce z Szelobą
Także no wszystko co robię ma jakiś związek z Lotr/Hobbitem 👌
#EmiGondor
CZYTASZ
Życie Tolkienite
RandomIstnieje wiele fandomów. Każdy z nich jest inny i ma swoje wyjątkowe cechy. Ja postanowiłam zebrać kilka (lub więcej) sytuacji z życia codziennego osób z mojego fandomu - Tolkienite (fani Tolkiena i jego świata) ? ~Zapraszam~ P.S. Przepraszam za te...