Tak sobie siedzę i przypomniały mi się Tolkienowe sytuacja na ostatnich lekcjachZacznijmy od przedwczorajszej, która mnie "lekko zdenerwowała"
Otóż dwa lata temu omawialiśmy na lekcji "Drużynę Pierścienia"
Następnie parę miesięcy temu zmieniła nam się nauczycielka
I wypisywaliśmy z nią wczoraj lektury omawiane u nas przez ostatnie lata
A moja niezwykle kochana klasa (wyczujcie sarkazm) nie lubi "Władcy Pierścieni"
Gdy powiedziałam pani, że jako lekturę mieliśmy "Władcę Pierścieni" to większość klasy zaprzeczyła, a niektórzy zaczęli gadać coś o tym, że omawialiśmy tylko niektóre fragmenty
Jeśli pamięć mnie nie myli to wszystko nie prawda
Fakt faktem, że nasza poprzednia polonistka nie przepadała (chyba) za Tolkienem i omawianie tej książki to za fajne u niej nie było, ale jednak było i nie przypominam sobie by była mowa tylko o fragmentach
Jednak zdenerwowała mnie większość klasy uważająca, że tego nie omawialiśmy 💔
Ja nie wiem co oni mają do tej książki...
Ogólnie to skończyło się tym, że nie wpisaliśmy tej książki do naszego jakże cudownego spisu lektur (czyt. większość klasy tego nie wpisała, bo ja tak 😎)
A teraz sytuacja z wczoraj
Robiliśmy takie fajne zadanko
Ciężko nie zauważyć tego jednego przykładu 😂
Niestety pani tego nie sprawdzała
Potem na przerwie koleżanka przekartkowywała podręcznik
A tam
Dam dam daaam
J
eszcze sytuacja z dzisiaj
Mówiliśmy o literaturze faktu, science-fiction i fantasy
I z każdego gatunku po przykładzie książki wypisywaliśmy z panią
A kolega jeden podał "Hobbita" 😊
Jak dobrze, że w tej klasie są jeszcze tacy ludzie 😂
Jeszcze z tym samym kolegą ostatnio się śmialiśmy z takiej katedry czy czegoś na historii (niestety nie mam zdjęcia)
Bo ta katedra miała DWIE WIEŻE
I pomiędzy nimi takie OKRĄGŁE okno JAK OKO
#EmiGondor
CZYTASZ
Życie Tolkienite
RandomIstnieje wiele fandomów. Każdy z nich jest inny i ma swoje wyjątkowe cechy. Ja postanowiłam zebrać kilka (lub więcej) sytuacji z życia codziennego osób z mojego fandomu - Tolkienite (fani Tolkiena i jego świata) ? ~Zapraszam~ P.S. Przepraszam za te...