178.

184 41 12
                                    

Tolkienowa sytuacja z dzisiaj

Właściwie to sprzed pół godziny nawet:

Siedzimy sobie na przedsiębiorczości (ja siedzę w ostatniej ławce z dwoma dziewczynami i jednym chłopakiem z naszej klasy) pani ma nas totalnie gdzieś, więc właściwie to każdy robi co chce

Wyciągam z torby książkę "Władca Pierścieni"

Zaczynam czytać

Przeczytałam tak z pół rozdziału, aż w końcu odłożyłam

Nagle dziewczyna z klasy się mnie pyta co czytam

Więc zgodnie z prawdą odpowiadam, że Władcę Pierścieni

Jako, że już trochę mnie kojarzą w klasie z LoTRem, zapytano mnie jeszcze który raz to czytam

Odpowiedziałam, że dopiero czwarty

I w tym momencie koleżanka, i kolega żartobliwie stwierdzili, że to uzależnienie, i, że powinnam pójść na odwyk

Śmieszne, że to nie pierwsze osoby które mi to mówią XD

Przy okazji dowiedziałam, że nie tylko ja czytałam "Zwiadowców" i  oglądałam "Więźnia Labiryntu", także jakimś cudem przez chwilę miło mi się rozmawiało z paroma osobami w klasie






#EmiGondor

Życie TolkieniteOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz