Razem z Yoongim zeszliśmy pospiesznie na dół. Jungkook podszedł do drzwi i popatrzył przez wizjer.
- To ona...
- Dobra wszyscy idździe do swoich pokoi i narazie się nie pokazujcie. - powiedział ze spokojem RM
Wszyscy poszliśmy do pokoi i czekaliśmy. Ja i Suga byliśmy wtuleni w siebie. Balam się, że to ona jest tym groźnym przestępcą, ale jakim cudem szef dałby jej pracować jakby uciekła z więzienia?
- Namjonik! - usłyszeliśmy
- Enue, czemu tu jesteś?
- Szef pozwolił mi znowu z wami pracować!
- Mamy już cały skład więc podziękujemy...
- Ah tak? A kim jest wasz drugi menadżer?
- Nie musisz wiedzieć.
- Mmmm... Może to córunia waszego głównego menadżera prawda?
Namjon się nie odezwał przez chwilę. Pewnie był w szoku.
- Nie powinnaś się interesować.
- Ależ powinnam! Przecież ja JESTEM waszą menadżerką!
- Tylko od kiedy? Od teraz niby? Nie ma mowy Enue! Nie pozwolę ci ich znowu krzywdzić! Szczególnie Jimina!
- Aa... On... Był tylko zabawką! Nic więcej! Ja go najbardziej nie lubiłam, ale byłam z nim dla wygody.
- Złamałaś mu serce! Jesteś jeb*ną s#ką!
- Ej! Ale może nie tak ostro!
- Dla ciebie można zawsze! - usłyszałam Jimina
Suga miał trochę zmartwioną twarz. Nagle wstał i wyszedł z pokoju, mówiąc abym nie wychodziła za nim.
- Enue! Ty debilko! Czy ty na prawde nie możesz się z tym pogodzić, że nie jesteś już naszą menadżerką? My ciebie tu nie chcemy! - usłyszałam krzyk Sugi
- Chłopcy... Nie wiecie jaki błąd popełniacie! Będzieci tego żałować! Szczególnie ty Suga!
Usłyszałam jeszcze kilka niezrozumiałych krzyków i trzask drzwi. Zaczęłam się trząść. Bałam się. o nich. Nagle do pokoju wszedł Yoongi.
- Poszła już! - oznajmił
- To dobrze. - ucieszyłam się
- Chodź.
- Gdzie?
- Zobaczysz. - powiedział łapiąc moją dłoń
Gdy byliśmy przy drzwiach na zewnątrz założyliśmy buty i wyszliśmy z dormu.
- Zabiorę cię w moje ulubione miejsce.
- No d-dobrze.
Po przejściu większości drogi Yoongi założył mi na oczy opaskę, żebym nic nie widziała. Prowadził mnie tak przez kilka minut.
- To jest moje ulubione miejsce w Korei. - powiedział zdejmując mi opaskę
Zobaczyłam piękną plażę nad morzem. Było jeszcze popołódnie, więc było jaśniutko. Zdjeliśmy buty. Pod moimi stopami poczułam przyjemny, ciepły piasek. Było pięknie i romantycznie. Suga rozłożył czerwony kocyk na piasku.
- Usiądź.
Usiadłam obok niego i się do niego przytuliłam. Uwielbiam się przytulać, szczególnie do Mina.
- (T.I.) kocham cię. Jesteś dla mnie wszystkim.
- Też cię kocham Yoonie.
Po tych słowach chłopak mnie pocałował. Oderwaliśmy się od siebie po chwili i spojrzeliśmy na piękny widok zachodu słońca.
CZYTASZ
Run |Min Yoongi BTS| |ZAKOŃCZONE|
Fiksi Penggemar20 letnia (T.I.) wpprowadza się rok po rozwodzie swoich rodziców i rozprawie sądowej do swojego ojca i dowiaduje się o jego ciekawej pracy. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej przeczytaj książkę! ;3 Uwaga! Książka czasem zawiera przekleństwa!