7.Okropna przeszłość

3.6K 127 189
                                    

Razem z Yoongim zeszliśmy pospiesznie na dół. Jungkook podszedł do drzwi i popatrzył przez wizjer.

- To ona...

- Dobra wszyscy idździe do swoich pokoi i narazie się nie pokazujcie. - powiedział ze spokojem RM

Wszyscy poszliśmy do pokoi i czekaliśmy. Ja i Suga byliśmy wtuleni w siebie. Balam się, że to ona jest tym groźnym przestępcą, ale jakim cudem szef dałby jej pracować jakby uciekła z więzienia?

- Namjonik! - usłyszeliśmy

- Enue, czemu tu jesteś?

- Szef pozwolił mi znowu z wami pracować!

- Mamy już cały skład więc podziękujemy...

- Ah tak? A kim jest wasz drugi menadżer?

- Nie musisz wiedzieć.

- Mmmm... Może to córunia waszego głównego menadżera prawda?

Namjon się nie odezwał przez chwilę. Pewnie był w szoku.

- Nie powinnaś się interesować.

- Ależ powinnam! Przecież ja JESTEM waszą menadżerką!

- Tylko od kiedy? Od teraz niby? Nie ma mowy Enue! Nie pozwolę ci ich znowu krzywdzić! Szczególnie Jimina!

- Aa... On... Był tylko zabawką! Nic więcej! Ja go najbardziej nie lubiłam, ale byłam z nim dla wygody.

- Złamałaś mu serce! Jesteś jeb*ną s#ką!

- Ej! Ale może nie tak ostro!

- Dla ciebie można zawsze! - usłyszałam Jimina

Suga miał trochę zmartwioną twarz. Nagle wstał i wyszedł z pokoju, mówiąc abym nie wychodziła za nim.

- Enue! Ty debilko! Czy ty na prawde nie możesz się z tym pogodzić, że nie jesteś już naszą menadżerką? My ciebie tu nie chcemy! - usłyszałam krzyk Sugi

- Chłopcy... Nie wiecie jaki błąd popełniacie! Będzieci tego żałować! Szczególnie ty Suga!

Usłyszałam jeszcze kilka niezrozumiałych krzyków i trzask drzwi. Zaczęłam się trząść. Bałam się. o nich. Nagle do pokoju wszedł Yoongi.

- Poszła już! - oznajmił

- To dobrze. - ucieszyłam się

- Chodź.

- Gdzie?

- Zobaczysz. - powiedział łapiąc moją dłoń

Gdy byliśmy przy drzwiach na zewnątrz założyliśmy buty i wyszliśmy z dormu.

- Zabiorę cię w moje ulubione miejsce.

- No d-dobrze.

Po przejściu większości drogi Yoongi założył mi na oczy opaskę, żebym nic nie widziała. Prowadził mnie tak przez kilka minut.

- To jest moje ulubione miejsce w Korei. - powiedział zdejmując mi opaskę

Zobaczyłam piękną plażę nad morzem. Było jeszcze popołódnie, więc było jaśniutko. Zdjeliśmy buty. Pod moimi stopami poczułam przyjemny, ciepły piasek. Było pięknie i romantycznie. Suga rozłożył czerwony kocyk na piasku.

- Usiądź.

Usiadłam obok niego i się do niego przytuliłam. Uwielbiam się przytulać, szczególnie do Mina.

- (T.I.) kocham cię. Jesteś dla mnie wszystkim.

- Też cię kocham Yoonie.

Po tych słowach chłopak mnie pocałował. Oderwaliśmy się od siebie po chwili i spojrzeliśmy na piękny widok zachodu słońca.

Run |Min Yoongi BTS| |ZAKOŃCZONE|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz