Białe wiersze na dobranoc

Nie istniejesz

Nie jesteś człowiekiem

Jesteś po prostu zbyt normalna

Nie znasz ceny

Jaką za Ciebie płacę

Nie ma tu lampy

Nie ma świecy lub ognia

Jesteś jedynym światłem

Jedynym światłem które moge mieć

Wszyscy wiedzą

Kim jesteś publicznie

Ale ja znam prawdę

On nie mają kompetencji

Czy mogę mieć Ciebie dla siebie?

Aby usiąść z Tobą i myśleć

Myśleć o przyszłości

Siedzieć i myśleć

O dwóch dzieciach

Biegających za piłką

Oni nie wiedzą

Jak świat może je skrzywdzić

Oni nie wiedzą

Co widzisz?

Na tym obrazie?

Tam są kłamstwa

Stworzone dla pieniędzy

Jedyną rzeczą nie stworzoną

Dla pieniędzy lub kłamstwa

To stworzenie

Siedzące obok mnie

I myślece

O dwójce dzieci

Jesteś pięknym kłamstwem

Stworzeniem w moim umyśle

Umrzesz

Jeżeli strzelę w siebie

Więc powiedz te słowa ostatni raz

Proszę, chce je na odejście

I wtedy usłyszałem

"Kocham Cię"

I strzał

I ciszę