Prolog

807 29 6
                                    

W Rosji panowała aktualnie bardzo mroźna zima, niska temperatura nie przeszkadzała jednak brązowowłosej dziewczynie w codziennym treningu.
Po porannym przebiegnięciu wyznaczonego przez jej telefon dystansu wróciła do swojego mieszkania, zapakowała torbę sportową i poszła do łazienki umyć się. Trzeba jej przyznać była urodziwą dziewczyną, długie brązowe włosy pofalowane przy końcówkach odznaczały się wyjątkowym blaskiem, błękitne oczy błyszczały kiedy dziewczyna jeździła na lodowisku, wysportowana sylwetka dodawała jej tylko atrakcyjności. Brakowało jej dwóch rzeczy a mianowicie miłości i trenera. Pomimo swojego ogromnego talentu każdy trener odmawiał przyjęcia jej pod swoje skrzydła, jedni mówili, że mają za dużo podopiecznych, inni że nie mają czasu. Dziewczyna była wytrwała postanowiła że dopóki nie znajdzie trenera sama będzie szlifowane swoje umiejętności na lodzie. Czasami spędzała na trenowaniu jednego skoku po kilka godzin tylko z racji tego że była perfekcjonistką dobre skoki jej nie zadziałały one musiały być idealne. Przez poświęcenie większości swojego czasu na treningi i szukanie trenera dziewczyna była bardzo wyobcowana w świecie rówieśników. Stawiała całą swoją przyszłość na sporcie czyli jedynej rzeczy która sprawiała jej przyjemność, rodzice nie mogli tego pojąć jak można nie chcieć dostać się na prawo czy medycynę tylko postawić wszystko na sport. Miłość do płci przeciwnej była jej obca nigdy jej nie zasmakowała pomimo że miała 15 lat i jej rówieśniczki co tydzień przychodziły z innym "ukochanym" ona nie zaznała tego uczucia nigdy.
∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆
Hejo!
Mam nadzieję iż prolog wam się spodobał. Jak tylko znajdzie cię jakieś błędy bądź literówki piszcie.
W tym wymyśle mojego chorego umysłu Viktor jest dosyć mocno odtworzony bo ma 18 lat.
Miłego czytania.

Łyżwiarskie Rozterki Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz