Rozdział 15

11.7K 399 133
                                    

To moja ostatnia lekcja. Siedzę i się nudzę, nagle mój telefon zawibrował, wyjęłam go z kieszeni, a na mojej twarzy pojawia się mimowolnie uśmiech .

Nathan

Chciałem się napić dobrego drinka, ale zapomniałem, że ciebie nie ma, a nikt takiego nie umie oprócz ciebie. A tak na poważnie, to trochę mi tu nudno bez ciebie.

Ja

To dobrze. Może w końcu przestaniesz tak dużo pić 😂  i ja za tobą też tęsknię😓💋

Napisałam, bo wiem, że on też tęskni i to miał na myśli pisząc "trochę mi tu nudno bez ciebie".

Nagle zadzwonił dzwonek. Szybko wstałam z miejsca, spakowałam się i wyszłam z klasy. W tej szkole jest chyba więcej ludzi niż przedtem. Przepycham się, aby jak najszybciej wyjść z tej budy. Nagle ktoś wpada na mnie z impetem przez co upadłam.

-Uważaj jak chodzisz.-wysyczałam nie wiedząc kto na mnie wpadł.

-Chyba ty!- mówi. Podnoszę się widząc, że to szczupła dziewczyna o mega długich czerwonych włosach i brązowych oczach. Stała bez żadnych emocji i kamienną twarzą wpatrując się na mnie.
Rzuciłam jej wrogie spojrzenie i wyszłam z tej szkoły.

Ta dziewczyna chyba jest nowa, bo pierwszy raz ją widzę.

Wracając do domu postanowiłam przejść się po parku. Chodziłam sobie dookoła patrząc na wszystkich szczęśliwych ludzi, którzy bawią się z dziećmi albo swoimi pupilami, nagle dostrzegam kogoś znajomego i gdy zbliżałam się na tyle żeby dotrzeć kto to. Opadła mi szczęka.

Dylan z Vanessą...Właśnie Vanessą siostrą Nathana!!

Dylan mnie zauważa i mówi coś do brunetki po czym kieruję się w moją stronę.

-Cześć.- powiedział i mnie przytulił, odwzajemniam uścisk mimo że tego nie chcę.- słyszałem właśnie od Matta, że wrociłaś.- mówi odrywając się ode mnie. Chciałam coś powiedzieć, ale niespodziewanie obok nas pojawiła się Vanessa.

-Wiktoria! Heeej.-mówi i również mnie przytula. Dylan patrzy na nas marszcząc brwi.

-To...wy się znacie?-pyta Dylan.

-Taaak!-odpowiada od razu Vanessa. - Poznałyśmy się na Florydzie...A wy skąd się znacie?- pyta wskazując na nas.

-My...- zaczynam spoglądając na Dylana.

-Chodziliśmy razem do jedej szkoły.- odzywa się nagle Dylan.- i mamy wspólnych znajomych.- dodaję. A ja kiwam potwierdzająco.

-Dobra...a jak tam Wiki z Nathanem?- pyta, a ja robię wielkie oczy.

-Umm z Nathanem?

-No tak z Nathanem...wiesz jak wtedy po mnie pojechaliście, co byłam wiesz-mówi dziwnie na mnie patrząc spoglądam na Dylana, który słucha nas uważnie.

-Pamiętam.-odpowiadam szybko.

Jak mogę nie pamiętać tego jak się najebała i zepsuła moją randkę z Nathanem, chociaż oficjalnie nie nazwał tego randką, ale dobrze wiemy, że to była randka...

-No to wtedy jak wróciłaś do domu popytałam go o ciebie i... on naprawdę cię lubi, a nawet coś więcej niż tylko lubi...

-Byłaś pijana...mogłaś coś źle zrozumieć.-mówię, bo nie chcę żeby Dylan za dużo wiedział.

-Może byłam ale...

-Kim jest Nathan?.-pyta nagle Dylan patrząc na mnie wyczekująco.

-Kolegą.-odpowiadam wyprzedzając Vanessę.

Wybrałam Ciebie ❤ W.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz