Rozdział 1 Pułapka

102 9 4
                                    

Księżniczka Leia podchodzi do Luke'a
- Zbyt wiele od siebie wymagasz w końcu mamy dużo czasu
- Leia, prawdziwy Jedi stworzyłby swój miecz w kilka godzin a nie w tydzień
- Spokojnie mamy czas - zapewnia Leia

Leia wstaje z sofy i podchodzi do drzwi
- Dokąd idziesz? - Pyta Luke
- Idę do Lando, wezwał mnie

Leia idzie do kokpitu ,,Sokoła"

- O cześć ślicznotko, jak tam budowa miecza?
- No cóż z tego co mówił mi Luke stworzył odpowiednie części ale nie umie ich połączyć
- To nie może połączyć ich w bazie? Na tej planecie jesteśmy zagrożeni namierzeniem
- Pytałam. Powiedział ze jeśli zaczęty miecz skończy się gdzie indziej będzie on słabszy
- My będziemy najsłabsi, jeśli imperium nas namierzy!
- No cóż, ale coś mi podpowiada, że poza obawą przed imperium chcesz opuścić to miejsce z innego powodu, Hm?
- Zgadłaś. Chciałbym odwiedzić miasto w chmurach nie byłem tam pół roku
- Panuje tam pewnie imperium, to ryzykowne!
- Wiem, ale w końcu mam do dyspozycji najszybszą kupę złomu w galaktyce!

Komputer sokoła zaczyna piszczeć i zaczyna świecić czerwone światło.
- No cóż chyba zaraz pozbędziesz się tej kupy złomu!
- Imperium nas namierzyło: niszczyciel Imperium! Wyglada na imperial dwójkę!
- Wywołują nas!
- Odbierz Leia!

Na hologramie postawionym na pulpicie ,,Sokoła" pojawia się twarz imperialnego oficera który przemawia
- Witajcie Rebelianci - mówi z pogardą - nazywam się Tiaan Jerjerod i jestem imperialnym moffem a tak...
- Oszczędź nam proszę tej paplaniny - pyskuje Leia
- Oczywiście, macie 30 sekund na poddanie się, wyłączenie całego zasilania
- Po moim trupie - warknęła Leia
- Jak wolisz... - uśmiecha się Tiaan i pokazuje gestem do 1 oficera aby otworzył ogień !

Leia wyłącza transmisję i nagle pod wpływem uderzenia prawie spada z krzesła

- Chyba nie bawią się w aresztowanie, Leio, chcą nas zabić! Zaraz nas rozwalą!
- Han nigdy by do tego nie dopuścił- krzyknęła mu prosto w twarz Leia
Lando czuje ukłucie smutku i żalu, nie nie może zawieść!
- Ja też nie! Chewie, na wieże! Luke do tylnego działka!
- I tak nic im nie zrobimy! Mają osłonę której nigdy nie przebijemy!
- Wiem ale może chociaż zniszczymy torpedy czy mniejsze działka

,,Avenger" kontynuuje ogień. Z mostka Tiaan obserwuje przewidziany przez niego przebieg zdarzeń: ,,Sokół" oberwał w prawie wszystkie silniki i podtrzymuje się zaledwie na 1. Wchodzi w atmosferę i mknie ku planecie Ilum.
Ilum to planeta lodowa będąca źródłem kryształów Adegan, z których podobnie jak z kyberów można wytwarzać miecze świetlne.

- Lando zatrzymaj ten statek -krzyknęła Leia
- Spadamy z prędkością 400 metrów na sekundę !
- Zredukuj to!
- Jesteśmy na wysokości 5 km nad powierzchnią!
Wielki wstrząs. Sokół wpada w olbrzymią zaspę śnieżną położonej obok skalistego pagórka.
Rebelianci wychodzą ze statku
- Raju, gdybyśmy uderzyli 50 metrów w bok nie żylibyśmy. Mały czy to twoja zasługa? - Zwraca się ku Lukowi
Luke uśmiecha się pod nosem, jednak patrząc na ,,Sokoła" uśmiech mu spada.
- Co z nim zrobimy?
- Jest cały przegrzany! - krzyknął Lando
- weeeereEeeeeeeerrrrrrreewrrrwwww!
- Tak Chewie tutejszy chłód dobrze mu zrobi, ale my tu zamarzniemy!

,,Avenger" przybliża się do planety
- Sir, nie możliwe aby przeżyli! - zawołał komandor Race , 1 oficer na statku
- Może I tak ale zwiad nie zaszkodzi- odparł Jerjerod -wysłać patrol zwiadowczy !
2 myśliwce Tie obejmują kierunek przybliżony do lądowania ,,Sokoła"

- Cóż na Hoth przeżyliśmy to i tu też damy radę - pocieszył Leię Luke
- My tak, ale on nie - odpowiedziała Leia patrząc na skulonego w fotelu Lando.
- 2 imperialne statki kierują się na niedalekie współrzędne - oznajmił Lando
- Patrol zwiadowczy?-Pyta Leia
- Na to wygląda. 2 Myśliwce Tie
- A jaka jest sytuacja ,,Sokoła" ? - Pyta Luke
- Okropna nic nie działa a nawet gdyby to jesteśmy unieruchomieni dziobem w dół więc główne działa odpadają.
- A tylne?
- Młody, tam się wejść nie da wszędzie wycieka olej na całej rufie!
- A więc została wieża
- Wszystkie obwody ma spalone, raczej jej nie uru... - nad ich głowami przelatują myśliwce Tie

,,Avenger"
- Gubernatorze, statek wroga wpadł w zaspę śnieżną, wykryto 4 formy życia
- Dobrze się spisaliście, a teraz zniszczcie ten statek i celuj w generator osłon
- Zrozumiano wysyłam współrzędne
Tiaan rozłącza się. A więc, jak się spodziewał przeżyli... czas zacząć zabawę!

IMPERIALNY GŁAZ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz